Listy od Przyjaciół
 
Z całego serca dziękuję za pamięć o mnie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Szanowni Państwo

Z całego serca dziękuję za pamięć o mnie. Jestem uradowana każdym skierowanym do mnie słowem. Wspieracie mnie w tym niełatwym dla mnie czasie. Bardzo choruję, wprawdzie leczę się, ale niewiele to pomaga. Do tego mieszkam sama i utrzymuję się z niewielkiej emerytury. Jest chwilami naprawdę ciężko, ale nie poddaję się. Pragnę podzielić się z Wami osobistą historią. Otóż, jakiś czas temu odpowiedziałam na Wasz apel i wysłałam swoje intencje do św. Rity z prośbą o opiekę nad moim życiem. Od tego czasu modlę się codziennie do Niej i czuję, że Ona mi pomaga. Pomyślnie zakończył się dla mnie proces sądowy, który trwał trzy lata i kosztował mnie dużo zdrowia i nerwów. Za to Bogu serdecznie dziękuję. W tym pięknym miesiącu maju, należącym do Matki Bożej, chcę Was zapewnić, że się za Was modlę podczas nabożeństw majowych, które odprawiane są co wieczór koło mego domu, przy zabytkowej kapliczce. 

Zostańcie z Bogiem!

Janina