Strony Maryjne
 
Szkaplerzna Pani z Nabroża

 Niespełna 50 km na południowy wschód od Zamościa leży Nabróż. Ta niewielka miejscowość znana jest przede wszystkim dzięki znajdującemu się na jej terenie Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. To jedno z czterech sanktuariów maryjnych diecezji zamojsko‑lubaczowskiej, zaś parafia w Nabrożu należy do najstarszych na tych terenach. Została ufundowana w 1411 roku przez rycerza spod Grunwaldu Jana Sumnika. Niewiele natomiast wiadomo o czczonym tu od wieków wizerunku Matki Bożej – kiedy, skąd i w jakich okolicznościach trafił do świątyni. Pierwsza wzmianka na jego temat pochodzi z 1629 roku i mówi o cudownym uzdrowieniu Elżbiety z Łysakowa, która wyprosiła pomoc u Nabroskiej Pani. W ramach podziękowania za ten niezwykły dar, mąż uzdrowionej – Wacław – ustanowił fundusz na świece do kościoła. Od tego czasu obraz zyskał w opinii wiernych status słynącego łaskami.

 

Dziesięć lat później, staraniem starosty tyszowieckiego, oo. karmelici z Lublina utworzyli w Nabrożu Bractwo Szkaplerza Świętego. Z roku na rok przybywało pielgrzymów pragnących złożyć u stóp Matki Bożej swoje troski i prośby. Przybywało też darów składanych w podzięce za otrzymane łaski. Do dziś w świątyni można podziwiać wiele z nich. Około 60 wotów pochodzi jeszcze z czasów wojen napoleońskich. Zachowały się także spisane świadectwa uzdrowień, nawróceń wyproszonych za wstawiennictwem Matki Bożej.

 

Przez wieki zarówno sama wieś, jak i okolica służyły za wzór pokojowej koegzystencji kultur. Kres temu położyła II wojna światowa. Bratobójcze walki doprowadziły w końcu do spalenia przez Ukraińców całej wsi Nabróż (25 maja 1944 r.). Kościół spłonął doszczętnie. Z pożogi cudem ocalał tylko ołtarz i obraz Matki Bożej Szkaplerznej. To zdarzenie wywarło ogromne wrażenie na mieszkańcach i wpłynęło znacząco na dalszy rozwój kultu wizerunku Nabroskiej Wspomożycielki.

 

Po pożarze ołtarz z obrazem został przewieziony do kościoła w pobliskich Tyszowcach, gdzie tłumnie gromadzili się mieszkańcy Nabroża, czuwając przy swej Matce. Po czterech latach, 16 lipca 1948 roku, w uroczystej procesji z udziałem bp. Stefana Wyszyńskiego i w towarzystwie ponad dziesięciu tysięcy wiernych obraz wrócił do odbudowanej świątyni w Nabrożu. Od tego czasu parafianie tyszowieccy każdego roku podczas odpustu podążają pieszo do Matki Bożej Nabroskiej. Przybywają tu licznie także pątnicy z innych zakątków Lubelszczyzny, by pokłonić się Najświętszej Panience, tak hojnie darzącej łaskami.



Redakcja dziękuje Pani Wiesławie Smyk‑Piwko ze Starej Wsi za informacje nt. sanktuarium w Nabrożu.