Felieton
 
Wielkość i prostota
Jerzy Wolak

Najbardziej lubię czwartą aklamację po Przeistoczeniu: Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci. Sześć słów jak sześć prawd wiary. Zero ozdobników – bo i komu one potrzebne? Panu nic nie dodadzą (Jemu przecież nic się dodać nie da), za to niebezpiecznie przybliżają każdy komunikat do krytykowanego przezeń wielomówstwa (Mt 6,7). Zatem czysty konkret, spiżowa zwięzłość. Maksimum treści w minimum formy. Jak wojskowa komenda, w której zamyka się cel, plan i akcja.


Tak działa chrześcijaństwo, które cały swój wykład wiary zamyka w dwunastu artykułach Składu Apostolskiego. Tak działa Jezus Chrystus, który niezgłębiony bezmiar teologii ukazuje językiem prostym i zrozumiałym dla każdego: od zwyczajnego rybaka po profesora zwyczajnego.


I nie ma żadnego znaczenia fakt, iż przed dwoma tysiącami lat w Palestynie przemawiał On do ludzi prostych i niewykształconych (acz wśród Jego słuchaczy znalazło się dość liczne grono intelektualistów – uczonych w Piśmie). Pan doskonale wiedział, że słowa Jego zgłębiać będą przez wieki najtęższe umysły, a mimo to ani o jotę nie odszedł od konwencji prostej przypowieści na bazie trosk i doświadczeń codzienności. I bynajmniej nie przeszkodziło to tytanom intelektu wywieść z owych banalnych na pozór historyjek o zaczynie chlebowym, ziarnku gorczycy, zgubionej monecie, owcach i kozłach albo o mądrych i głupich pannach, pojęć tak wysublimowanych i ważnych dla nauki Kościoła jak: kenoza, perychoreza, transsubstancjacja, soteriologia czy unia hipostatyczna…


Wielkość chrześcijaństwa leży w tym, że nieskończony horyzont jego tajemnicy da się bez najmniejszego uszczerbku dla niej ogarnąć kilkoma prostymi słowami.

Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci. I my umrzemy, i my zmartwychwstaniemy, i my powrócimy (acz to już nie wszyscy) – do jedności z Bogiem sprzed grzechu pierworodnego.

 

Spis treści:
UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!