”Klimatgate”: naukowcy oszukiwali i łamali prawo, ale nie będą ukarani

2010-01-28 00:00:00

Naukowcy zamieszani w tzw. aferę klimatyczną („klimatgate”) działali wbrew prawu – stwierdzili brytyjscy urzędnicy. Klimatologów, którzy odmówili swoim „ideologicznym przeciwnikom” dostępu do informacji, nie można jednak postawić przed sądem. Sprawa ulegnie przedawnieniu. Wykradzione przez hakerów maile wykazały, że naukowcy z Jednostki Badania Klimatu Uniwersytetu we Wschodniej Anglii blokowali dostęp do danych źródłowych. W procederze tym uczestniczyli wyżsi rangą pracownicy uniwersytetu.

Urzędnicy z brytyjskiego Information Commissioner Office (ICO) uznali, że naruszona została ustawa o prawie do informacji (Freedom of Information Act). Jednak jeśli wykroczenie przeciw tym przepisom zostanie zgłoszone później niż 6 miesięcy po fakcie, sprawa ulega przedawnieniu – informuje polskieradio.pl. Portal zauważa, że tak jest również w tym przypadku.

Ujawnione kilka miesięcy temu materiały wywołały prawdziwą burzę. Amerykański dziennik „The Wall Street Journal” pisał, że na podstawie prowadzonej przez ponad dziesięć lat korespondencji między naukowcami z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych można było dojść do wniosku, iż teza o odpowiedzialności człowieka za globalne ocieplenie została wymyślona.

W jednym z ujawnionych e-maili, Phil Jones, dyrektor Jednostki Badania Klimatu, przyznawał, że właśnie wykonał „sztuczkę Mike’a” polegającą na manipulacji danymi z ostatnich 20 lat, tak by ukryć spadek temperatury. Użycie przez Jonesa słowa „sztuczka” było, zdaniem klimatycznych sceptyków, dowodem na zmowę naukowców, której celem było zniekształcenie danych i udowodnienie tezy o wpływie człowieka na zmiany klimatu.

Prof. Jones ustąpił po tym, gdy dotarła do niego oficjalna prośba urzędników o wyjaśnienia. W mailu do jednego z kolegów, Jones prosił by ten wykasował korespondencję dotyczącą raportu z Międzyrządowego Panelu na temat Zmiany Klimatycznej (IPCC), publikowanego w 2007 roku. Powiedział także jednemu ze współpracowników, że przekonał władze uniwersytetu, by nie odpowiadać na zapytania z prośbą o informacje pochodzące od osób związanych ze stroną sceptycznie traktującą teorię zmian klimatycznych.

Skargę przeciw uniwersytetowi złożył David Holland, emerytowany inżynier z Northampton. Wystąpił do uniwersytetu o dane, które miały poprzeć jego pogląd, że pracownicy tej uczelni łamali regulamin Międzyrządowego Panelu na temat Zmiany Klimatycznej (IPCC), by zdyskredytować „sceptyków” klimatycznych – informuje polskieradio.pl.

Holland zaznacza, że trudno jest zgłosić skargi do ICO w terminie 6 miesięcy, bo trzeba najpierw wyczerpać procedurę odwoławczą na uniwersytecie.

Źródło: polskieradio.pl, PiotrSkarga.pl
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 6 czerwca 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.
W czwartek 29 maja w „Starym Młynie” przy ul. Szerokiej 19 w Szczecinie odbędzie spotkanie Klubu „Polonia Christiana” z prof. Grzegorzem Kucharczykiem. W roku tysiąclecia pierwszej koronacji królów Polski nasz szczeciński klub zaplanował wykład „Świętość i suwerenność. Jak i dlaczego powstało tysiąc lat temu Królestwo Polskie?”.
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
W dniach 13-14 czerwca w Warszawie odbędzie się konferencja pn. „Wiara i nauka w dobie sekularyzacji”, odwołująca się do najnowszych badań naukowych, dzięki którym więcej dowiemy się o istnieniu inteligentnego projektu, będącego alternatywnym – w stosunku do ewolucjonizmu darwinowskiego – wyjaśnieniem powstania świata. Bazujący na latach analiz i badań naukowcy pokażą nam, jak krucha jest teoria Darwina, akceptowana przez zwolenników materialistycznej i ateistycznej wizji poznania świata.