”Nie ma dowodów na to, że homoseksualizm nie jest chorobą”
2009-06-09 00:00:00
W środę 3 czerwca oddalony został pozew złożony w trybie wyborczym przez Krystiana Legierskiego – kandydata CentroLewicy w wyborach do PE – dotyczący wypowiedzi kandydatki Prawicy Rzeczypospolitej Marii Mięsikowskiej-Szreder, która stwierdziła, że homoseksualizm jest chorobą przekazywaną genetycznie. W uzasadnieniu sąd uznał, że „nie ma dowodów na to, że homoseksualizm nie jest chorobą”. Dzień później sąd oddalił dwa pozwy przeciwko innym przedstawicielom tej partii w sprawie podobnych wypowiedzi, które padły na tym samym spotkaniu.
Legierski, który nie ukrywa, że jest homoseksualistą, złożył pozwy do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w związku z wypowiedziami polityków Prawicy Rzeczypospolitej z przedwyborczego spotkania w Urzędzie Gminy w Kartuzach z końca maja cytowanymi przez lokalny portal kartuzy.info. Legierski utrzymywał, że cytowane wypowiedzi "utwierdzają społeczeństwo w błędnym przekonaniu, że homoseksualiści są osobami chorymi, co wpływa także na decyzje wyborców". Kandydat CentroLewicy dodawał, że chodzi mu o sprostowanie nieprawdziwych informacji na jego temat.
„(...) w dalszym ciągu w środowisku medycznym toczy się spór czy homoseksualizm można leczyć, a w związku z tym, czy jest on chorobą. Dowodem na to są liczne publikacje opisujące skuteczność terapii. Jednocześnie Sądowi nie znana jest skuteczność tej terapii, w szczególności jakie przynosi ona wyniki i czy wyniki te są długotrwałe” – można przeczytać w uzasadnieniu oddalenia pozwu wobec Mięsikowskiej-Szreder.
Tryb wyborczy nie pozwala na rozstrzygnięcie sprawy (daje na to 24 godziny), stwierdził Sąd. „Rozstrzyganie przez Sąd przedmiotowej sprawy sprowadzałoby się do rozstrzygnięcia kwestii medycznych, a to wymaga specjalistycznej wiedzy, a co za tym idzie niezbędne byłoby najprawdopodobniej zaciągnięcie opinii biegłych” – czytamy w dokumencie.
Na tym samym spotkaniu przedwyborczym kandydat Prawicy Stefan Czupa miał m.in. mówić, że homoseksualizm jest „jakimś organicznym uszkodzeniem mózgu”. Z kolei okręgowy pełnomocnik partii Andrzej Czaplicki miał powiedzieć: „tych gejów jest tyle samo co np. jakichś tam transwestytów, koprofagów, zboczeńców; nie rozmawiajmy o zboczeniach”.
Także w tych przypadkach sąd nie uwzględnił pozwów Legierskiego. Oddalenie ich sąd uzasadniał odmiennie. „Pozwana osoba prezentowała swój pogląd, a kwestia ta nie podlega pod tryb wyborczy dementowania informacji nieprawdziwych; ponadto, wypowiedź nie dotyczyła polityki tylko pewnego aspektu społecznego” – uzasadniała sędzia Marzena Konsek-Bitkowska oddalenie pozwu przeciw Czaplickiemu. W drugim przypadku sąd uznał natomiast, że rozstrzygnięcie prawdziwości słów Czupy bez pomocy biegłych nie jest możliwe.
Źródło: prawicarzeczpospolitej.org, fronda.pl
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.