”NYT”: nauczyciele biologii w USA nie chcą uczyć o ewolucji

2011-03-15 00:00:00
”NYT”: nauczyciele biologii w USA nie chcą uczyć o ewolucji

Amerykańscy naukowcy odkryli, że tylko 28 procent nauczycieli biologii konsekwentnie przestrzega zaleceń Narodowej Rady Badań Naukowych dot. nauczania ewolucji w szkołach. Zgodnie z wytycznymi Rady, ewolucja powinna być przedstawiana jako fundament biologii, scalający wszystkie elementy w jedną całość. Ku przerażeniu uczonych, zamiast ewolucji w szkołach i na wyższych uczelniach obecny jest kreacjonizm. Zezwala się także uczniom na przyjęcie teorii alternatywnych, wyjaśniających w jaki sposób powstało życie na ziemi.

13 proc. wszystkich nauczycieli szkół publicznych w USA uczy na lekcjach biologii kreacjonizmu. Pozostałe, blisko 60 proc. nauczycieli, stara się unikać kontrowersji i prezentuje zarówno założenia ewolucji, jak i jej naukową alternatywę (teorię Inteligentnego Projektu). Zezwala się także uczniom na przyjęcie wybranego przez nich stanowiska w tej kwestii.
 
Wyniki badania opublikowano 28 stycznia w fachowym piśmie „Science". Naukowcy stwierdzili, że nauczyciele uczący o ewolucji nie starają się zgłębiać tematu i nie przedstawiają teorii ewolucji jako jedynej i prawdziwej teorii naukowej, wyjaśniającej, w jaki sposób powstało życie, jak ewoluowały gatunki. Mówią jedynie o ewolucji na poziomie molekularnym.

Eric Plutzer, współautor pracy, powiedział, że najbardziej entuzjastyczni zwolennicy kreacjonizmu nie znajdują się wyłącznie na południu Stanów Zjednoczonych, ale – co jego zdaniem jest szokujące – można ich spotkać rozproszonych po całym kraju, nawet na wschodnim, czy zachodnim wybrzeżu, tradycyjnie uznawanych za ostoję coraz bardziej kompromitującej się teorii Darwina.
 
Co ciekawe, badacze zaobserwowali, że z roku na rok przybywa studentów biologii. Dlatego też siła oddziaływania tych, którzy nauczają i będą w przyszłości nauczać tego przedmiotu jest ogromna i stale rośnie.
 
Randy Moore, profesor biologii na Uniwersytecie Minnesota wcale nie był zaskoczony wynikami badań. – Tego rodzaju dane odzwierciedlają na szczeblu regionalnym, a w niektórych przypadkach na szczeblu krajowym, to co wiadomo od dziesięcioleci.  Kreacjoniści nauczają w szkołach i to nie tylko na Południu – mówi. – Co najmniej 25 procent nauczycieli szkół średnich w Minnesocie wprost naucza kreacjonizmu

– Studenci są pozbawiani bogactwa edukacji naukowej – twierdzi dr Plutzer, profesor nauk politycznych na Penn State University. – Uważamy, że 60 procent tzw. ostrożnych nauczycieli reprezentuje grupę tych, którzy, gdyby byli lepiej wykształceni w przedmiotach ścisłych w ogóle, a w zakresie ewolucji w szczególności, wówczas byliby bardziej pewni swoich umiejętności i potrafiliby lepiej wyjaśniać kontrowersyjne tematy swoim uczniom, rodzicom, kuratorom itp.

Dr Moore ma jednak wątpliwości, czy aby na pewno szkolenie nauczycieli jest odpowiedzią na problem. – Poprzez kursy nie można dotrzeć do kreacjonistów –
– Od 15 do 20 procent nauczycieli naucza na biologii kreacjonizmu – kontynuuje. – To jest największa porażka w nauczaniu przedmiotów ścisłych. Nie ma innej dziedziny, w której nauczyciele odrzucaliby podstawy ich nauki, jak to czynią w biologii
mówi. – Oni już wiedzą, czym jest ewolucja. Są magistrami biologii, albo byłymi studentami tego kierunku. Oni po prostu odrzucają to, czego ich uczyliśmy.

Źródło: The New York Times, AS

Komentarz PiotrSkarga.pl:
Widać tu ogromną irytację zwolenników ewolucji, dla których jest ona dogmatem i jednym z fundamentów naturalistycznej wizji świata i człowieka. Podważanie ewolucjonizmu oznacza więc postawienie dużego znaku zapytania nad ową naturalistyczną koncepcją i może skłaniać wielu do skierowania swych myśli ku Bogu – jedynemu Stwórcy i Panu świata i człowieka, a tego wrogowie religii boją się jak diabeł święconej wody.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.