Australia: sędzina zgodziła się na zmianę płci 10-latka

2011-04-20 00:00:00
Australia: sędzina zgodziła się na zmianę płci 10-latka


Sędzina sądu rodzinnego, Linda Dessau, która w przeszłości wielokrotnie godziła się na procedurę zmiany płci przez nastolatków, obecnie wydała orzeczenie, zezwalające dziesięciolatkowi na podjęcie kuracji hormonalnej, mającej go przemienić w kobietę.
 

Chłopiec, który w prasie występuje pod pseudonimem „Jamie”, od dwóch lat jest ubierany jak dziewczynka. Nosi długie blond włosy. Dyrekcja szkoły, do której uczęszcza, zezwoliła mu na korzystanie z toalety dla dziewcząt.

Biegli medycy zeznający w sądzie mówili, że kiedy po raz pierwszy zetknęli się z chłopcem w 2009 r., mieli wrażenie, iż jest to pod każdym względem dziewczynka.

Rodzice chłopca, jak również lekarze doszli do wniosku, że lepiej będzie dla niego, jeśli podda się go specjalnej kuracji hormonalnej, zanim wejdzie w okres dojrzewania. Ewentualne zmiany mogą sprawić, że popełni samobójstwo, albo się okaleczy. Dlatego też wystąpili z wnioskiem do sądu o zezwolenie na rozpoczęcie kuracji, zmierzającej do zmiany płci. 

Sędzina Dessau zgodziła się natychmiast, zwłaszcza, że medycy argumentowali iż dziesięcioletni „Jamie” już jest na poziomie dojrzewania 14-letniego chłopca.

„Szybki początek dojrzewania jako mężczyzny, wymaga natychmiastowej decyzji” – wyjaśniała sędzina w swoim orzeczeniu, opublikowanym 15 kwietnia. Podkreśliła, że „lekarze są jednomyślni, iż nie należy pozwolić na szybkie dojrzewanie Jamiego jako mężczyzny”, u którego pojawi się mutacja, zarost, itp. „Zmiany te chłopiec może nie zaakceptować, stąd istnieje ryzyko, że popełni samobójstwo lub okaleczy się”.

Sędzina Dessau nakazała zwrócić się z odpowiednim wnioskiem o poddanie „Jami’ego” dalszej kuracji hormonalnej zmiany płci, gdy chłopiec będzie miał 16 lat. 

W grudniu ubiegłego roku, sędzina Dessau zatwierdziła inny "pilny” wniosek 16-letniego chłopca i jego rodziców, aby rozpocząć leczenie hormonalne, zmieniające płeć. 

Wówczas Dessau argumentowała, że chłopiec „był wystarczająco dojrzały, aby wiedzieć, co chce i był wspierany w swojej decyzji przez rodziców, sześciu specjalistów oraz niezależnego prawnika”.

W 2005 r. ten sam sąd wywołał oburzenie, chcąc umożliwić 13-letniej dziewczynie, która pochodziła z dysfunkcjonalnej rodziny, rozpoczęcie kuracji, która miała zmienić ją w mężczyznę. W ubiegłym roku siedemnastoletnia Alex otrzymała pozwolenie na przeprowadzenie operacji chirurgicznych, zmieniających płeć.

Prezes Australian Christian Lobby, Jim Wallace nie kryje oburzenia z powodu decyzji sędziny Dessau. „Jamie” to najmłodsze dziecko w historii Australii, które ma być poddane procedurze zmiany płci.

Zgodnie z prawem, po kuracji hormonalnej, w weku 18 lat „Jamie” będzie mógł poddać się operacji plastycznej narządów płciowych. Jeżeli jednak chłopiec zmieni zdanie, możliwe będzie podjęcie kuracji, przywracającej właściwą płeć. Skutki takiej terapii nie są dobrze znane.

Jeden z czołowych amerykańskich psychiatrów, który prowadził szczegółowe badania dot. skutków „terapii” zmiany płci, stwierdził, że osoby takie przeżywają poważne problemy psychiczne.

My lekarze psychiatrzy zrobimy najlepiej, koncentrując się na próbie naprawienia ich umysłów, a nie na zmianie narządów płciowych – mówił dr Paul McHugh, profesor psychiatrii w Johns Hopkins University.

Napisał on w 2004 r. na łamach pisma „The First Things”, jak ogromne szkody psychiczne niesie operacja zmiany płci. "Byłem świadkiem ogromnych szkód, jakie niosą ze sobą terapie zmiany płci. Dzieci, które poddawano terapii zmiany płci, polegającej na przekształcaniu chłopców w kobiety, cierpiały długotrwałe udręki, z powodu odczuwanych naturalnych skłonności seksualnych, a ich rodzice przez długi czas mieli wyrzuty sumienia z powodu podjętych w przeszłości decyzji”.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”