Bangladesz: islamiści prześladują rodzinę nawróconego na chrześcijaństwo

2009-08-06 00:00:00

Rodzina Raszidula Amina Khandakera z Bangladeszu, który podczas pobytu w Australii przeszedł na katolicyzm, żyje obecnie w warunkach społecznej izolacji. Spotyka się także z pogróżkami ze strony miejscowych islamistów. Dom ojca nowego chrześcijanina Ruhula został zniszczony przez ekstremistów.

Raszidul A. Khandaker, po ukończeniu studiów w swym rodzinnym kraju wyjechał do Australii, aby rozszerzyć działalność handlową swego ojca Ruhula. W nowym kraju poznał chrześcijaństwo, które stało się dla niego duchową inspiracją. Przeszedł więc odpowiednie przeszkolenie i 26 lipca ub.r. przyjął chrzest z rąk ks. Dominica Ceresolego, proboszcza kościoła św. Teresy na terenie archidiecezji Sydney.

Gdy wiadomość o nawróceniu się Raszidula dotarła do jego stron rodzinnych, miejscowi imamowie i inni islamscy przywódcy religijni rozpoczęli kampanię marginalizowania i zastraszania całej rodziny. Chociaż pozostała ona muzułmańska, ma zakaz wstępu do meczetu. Sam Raszidul i jego rodzina muszą pozostawać w domu i nikt nie może ich odwiedzać.

1 sierpnia rano Ruhul otrzymał list od skrajnej grupy islamskiej „Allahr Dal” (Grupa Allaha), zdelegalizowanej ze względu na stosowanie przez nią przemocy. W liście tym oskarżono go, że jest „narzędziem” chrześcijan, mającym za zadanie zniszczenie islamu i nakazano mu złożenie „w ofierze” syna Raszidula, gdyż wskutek nawrócenia skalał on całą wspólnotę islamską. List kończy się pogróżką, że „nie zawahamy się pójść na policję”, aby złożyć doniesienie.

Inna miejscowa chrześcijanka Annie Halder w rozmowie z AsiaNews zwróciła uwagę, że nie wolno lekceważyć tego rodzaju gróźb. Organizacji Allahr Dal zarzuca się, że utrzymuje ścisłe więzi z ekstremistami muzułmańskimi w Pakistanie i Afganistanie. Według Halder, „życie chrześcijan nawróconych z islamu jest w Bangladeszu bardzo zagrożone”. - Widzieliśmy zabójstwa konwertytów a władze nie umiały ich ochronić – powiedziała rozmówczyni agencji.

Źródło: KAI
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.