Bułgarski biskup prawosławny chce jedności z katolikami
2009-10-23 00:00:00
„Musimy jak najszybciej osiągnąć jedność i wreszcie wspólnie celebrować; ludzie nie rozumieją naszych podziałów i sporów”. Te słowa bułgarskiego biskupa prawosławnego Tichona, obecnego na audiencji ogólnej 21 października, cytuje „L’Osservatore Romano”. Podczas spotkania z Benedyktem XVI zachęcił on, by nie szczędzić wysiłków dla przywrócenia jedności między katolikami a prawosławnymi.
Bp Tichon odpowiada w bułgarskim patriarchacie za duszpasterstwo w Europie Środkowej i Zachodniej. W tych dniach w Rzymie odbyło się spotkanie księży i świeckich delegatów wszystkich parafii tego obszaru.
Zdaniem prawosławnego hierarchy niezależnie od dialogu teologicznego, którego kolejny etap dokonuje się obecnie na Cyprze, prawosławni i katolicy powinni dążyć do tego, by móc razem stać przy jednym ołtarzu. Takie pragnienie wyrazili właśnie przedstawiciele bułgarskiego prawosławia na Zachodzie, czego znakiem było ich przybycie na Plac św. Piotra.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!