Członkowie chrześcijańskiej misji humanitarnej zamordowani w Afganistanie
2010-08-09 00:00:00
W lesistym rejonie prowincji Badachszan znaleziono w piątek ciała ośmiorga pracowników medycznych z państw zachodnich i ich dwóch afgańskich tłumaczy. Zwłoki leżały tam od dwóch tygodni obok podziurawionych kulami samochodów – informuje dziennik „Rzeczpospolita”. Obcokrajowcy: sześciu Amerykanów, Brytyjka i Niemka, należeli do chrześcijańskiej misji humanitarnej. „Zabiliśmy chrześcijańskich misjonarzy” – oświadczyli afgańscy talibowie, którzy przyznali się do mordu.
Lekarze i pielęgniarze z Międzynarodowej Misji Pomocowej (IAM) zostali napadnięci, gdy wracali z prowincji Nuristan. Według afgańskiej policji napastnicy zatrzymali konwój, kazali wszystkim wysiąść, po czym obrabowali ich i zastrzelili z karabinów AK-47. Opowiedział o tym policji niejaki Sajfullah, jedyny uczestnik konwoju, który ocalał. Ten afgański kierowca również miał zostać zabity, ale napastnicy powstrzymali się od zastrzelenia go, gdyż zaczął głośno recytować wersety Koranu – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
– Jeden z naszych patroli napotkał grupę cudzoziemców. Byli chrześcijańskimi misjonarzami, zabiliśmy ich – powiedział rzecznik talibów Zabihullah Mudżahed. Dodał, że u uczestników konwoju znaleziono Biblię w miejscowym języku. Policja nie potwierdziła jednak tej wersji wydarzeń. Według niej, ataku mogli dokonać zwykli bandyci, a talibowie biorą na siebie odpowiedzialność za ten czyn ze względów propagandowych. IAM podkreśla z kolei, że lekarze nie byli misjonarzami, zajmowali się wyłącznie udzielaniem pomocy medycznej.
Wiadomość o zamordowaniu ośmiu wolontariuszy chrześcijańskich w Afganistanie przyjęto ze smutkiem w Watykanie. Abp Robert Sarah podkreślił, że „zginęli niewinni ludzie, którzy nieśli pomoc najuboższym Afgańczykom” – informuje Radio Watykańskie. Hierarcha zachęcił do modlitwy za ofiary oraz do konkretnej solidarności z ich rodzinami.
Jak mówi pracujący w Kabulu ks. Giuseppe Moretti, bardzo trudno jest być chrześcijaninem w Afganistanie. Ponadto sytuacja w kraju jest napięta przed zbliżającymi się wyborami. – Jest to czas przygotowań do ważnych wyborów parlamentarnych, które odbędą się w przyszłym miesiącu. Panuje wielkie zamieszanie – zauważa ks. Moretti.
Duchowny tłumaczy, że kiedy mówi się o wspólnocie chrześcijan w Afganistanie trzeba podkreślić, że jest to wyłącznie wspólnota międzynarodowa.Liczy ona od 100 do 150 osób. Nie ma tam żadnej wspólnoty chrześcijańskiej, czy tym bardziej katolickiej stricte afgańskiej. .
Źródło: „Rzeczpospolita”, Radio Watykańskie
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”