Czuli się uprzywilejowani nosząc papieży w ”sedia gestatoria”

2009-09-09 00:00:00
Czuli się uprzywilejowani nosząc papieży w ”sedia gestatoria”

Tzw. sediarze papiescy, pracownicy Watykanu, zajmujący się w przeszłości noszeniem sedia gestatoria, mieli nadzieję, że powróci do niej Benedykt XVI. Ujawnia to ich nestor, 80-letni dziś Silvano Bellizi, w rozmowie z „L'Osservatore Romano”. Dumny jest z tego, że niemal na własnych barkach nosił Jana XXIII, Pawła VI oraz Jana Pawła I i przypomina, że Jan Paweł II nie chciał się na to zgodzić, nawet kiedy miał poważne trudności z chodzeniem.

– Był nieustępliwy. Zrezygnował z sedia gestatoria i nikt nie zdołał sprawić, by zmienił zdanie. Na ramionach nieśliśmy go dopiero wtedy, gdy był na marach: był to pierwszy i zarazem ostatni raz, gdy nieśliśmy papieża Wojtyłę
– wspomina Bellizi.

Papieski sediarz z żalem myśli, że przyszłe pokolenia nie zobaczą już papieża na sedia gestatoria, a „było to wspaniałe widowisko, a my niosący na barkach ten fotel i cenny ciężar czuliśmy się uprzywilejowani, nawet że wszyscy nam zazdroszczą”.

Silvano Bellizi opowiedział watykańskiemu dziennikowi kilka anegdot związanych ze swą dawną pracą. Kiedy którejś środy 1959 roku Jan XXIII zauważył, że niosący go mają pewne trudności, wychylił się z sedia gestatoria i patrząc mu prosto w oczy powiedział: „Powiedz mi synu, czy wszystko w porządku?... Nie chciałbym być pierwszym papieżem, który spadnie z sedia gestatoria i przejdzie z tego powodu do historii”. Paweł VI, który pod koniec życia cierpiał na ból nóg, patrząc na sediarzy powiedział: „Dziękuję. Wy jesteście moimi nogami”.

Etatowych sediarzy jest obecnie tylko pięciu, a do ich zadań należy towarzyszenie oficjalnym gościom papieża.

Źródło: KAI
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.