Dlaczego ludzie nie bogacą się w państwie opiekuńczym?

2012-05-07 00:00:00
Dlaczego ludzie nie bogacą się w państwie opiekuńczym?

W 18 Kwietnia w Poznaniu w Muzeum Archidiecezjalnym, w ramach poznańskiego klubu Polonia Christiana, odbyło się spotkanie pod tytułem: „Dlaczego ludzie nie bogacą się w Państwie opiekuńczym”. Wykład wygłosił wiceprezes Polsko Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego Pan Paweł Tobboła-Pertkiewicz. 

Na wykładzie poruszono temat wpływu państwa opiekuńczego na gospodarkę oraz relacje międzyludzkie. Prelegent przedstawił, zachodzące w Polsce,  negatywne tendencje rosnącej liczby „beneficjentów opieki społecznej” oraz liczby urzędników  przy jednoczesnym zmniejszaniu się liczby prywatnych przedsiębiorców i masowym eksodusie młodych ludzi. Ten, postępujący negatywny proces skutkuje coraz większą aktywnością aparatu podatkowego, Widocznym znakiem pogłębiającego się kryzysu jest konieczność podnoszenia prze rząd wieku emerytalnego, co zdaniem Pana Pawła Toboły-Pertkiewicza jest wstępem do kolejnych przesunięć wieku emerytalnego, który biorąc pod uwagę sytuację demograficzną najprawdopodobniej zostanie znowu przesunięty w kolejnych latach. Socjalistyczna w idei ingerencja Państwa poprzez kierowanie funduszy w daną dziedzinę, którą stara się ratować sytuację nie jest w stanie nic poprawić. Programy rządowe, jak wskazuje doświadczenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej pogłębiają problemy zamiast je niwelować.

Zakrojony na szeroką skalę program pomocowy przeprowadzony w latach 60 tych i 70tych w USA, którego celem miała być aktywizacja zawodowa i poprawa statusu materialnego najuboższych grup społecznych  zaowocował czterokrotnym wzrostem liczby ludzi żyjących poniżej minimum socjalnego w przeciągu 20 lat trwania programu.  Znamienny jest fakt kilkunastokrotnego wzrostu liczby urzędników i wielkości budżetu dotyczącego pomocy najuboższym w tym samym okresie.



Na wykładzie poruszono także problem braku efektywności pobudzania przedsiębiorczości w  Polsce. Obecnie 99% absolwentów wyższych uczelni nie zakłada własnych firm. Bezowocne jest, szeroko komentowane w mediach, upraszczanie biurokracji  do tzw. „jednego okienka”. Skrócenie procedury zakładania własnej firmy jest tylko początkiem, po którym przedsiębiorcę czeka walka z całą masą przeszkód w postaci skomplikowanych, nielogicznych przepisów, których interpretacja pozostaje w gestii urzędników nie wydających wiążącej interpretacji i to właśnie ten fakt jest kluczowym czynnikiem hamującym przedsiębiorczość w Polsce.


Wiceprezes PAFERE udowadniał nieprawdziwość doniesień prasowych informujących o tworzeniu miejsc pracy przez fundusze unijne. Każde miejsce pracy stworzone w gospodarce w formie dotacji skutkuje de facto zmniejszeniem ilości miejsc pracy, gdyż pieniądze, które są niezbędne do sfinansowania dotacji pochodzą z podatków lub sztucznego dodruku pustego pieniądza. Rosnące podatki doprowadziły do tego, że jednym z najbardziej opodatkowanych elementów życia gospodarczego w Polsce jest ludzka praca, której koszty poprzez podatki są tak wysokie, że blokują powstawanie nowych miejsc pracy i przedsiębiorstw.



Na sam koniec wywiązała się dyskusja dotycząca wpływu „państwa transferowego”  na relacje międzyludzkie. Dyskusja dotyczyła faktu niszczenia bezinteresownych form charytatywności i „karania” obywateli za sumienną pracę. Nie bez wpływu na relacje między pokoleniami ma fakt, że poprzez wysokie podatki pokolenia w trakcie swojego życia, pozbawiane są majątku, który mogliby przekazać następnym pokoleniom. Każde pokolenie zaczyna więc od początku proces kumulacji kapitału. Państwo, które skupia się na pomocy swoim obywatelom zabiera im własność, niezależności i w konsekwencji wolność.


---

Paweł Toboła-Pertkiewicz, absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, prezes zarządu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego PAFERE, dziennikarz i publicysta, a także przedsiębiorca ? właściciel Wydawnictwa PROHIBITA oraz księgarni internetowej Multibook.pl. Redaktor (wspólnie z prof. M.J. Chodakiewiczem) wyboru przemówień Ronalda Reagana pt. Moja wizja Ameryki. Obecnie przygotowuje do druku monografię irlandzkiego polityka Eamona de Valery.

PiotrSkarga.pl, W.A. 


 
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?