Indie: Sąd Najwyższy nie zgodził się na eutanazję ”czynną”, zezwolił na ”bierną”

2011-03-10 00:00:00
Indie: Sąd Najwyższy nie zgodził się na eutanazję ”czynną”, zezwolił na ”bierną”

Sąd Najwyższy Indii nie zgodził się na eutanazję pielęgniarki, ofiary brutalnego ataku. Zezwolił jednak na tzw. eutanazję bierną, dopuszczalną po spełnieniu pewnych warunków. Sąd odrzucił petycję feministycznej dziennikarki Pinki Virani, która domagała się eutanazji z tzw. miłosierdzia Aruny Shanbaug, będącej w stanie wegetatywnym od 38 lat.

Aruna pracowała jako pielęgniarka w King Edward Mamorial Hospital (KEM) w Bombaju. W 1973 r. została napadnięta, brutalnie przyduszona i wykorzystana przez jednego ze sprzątaczy szpitala. W wyniku tej napaści odniosła szereg poważnych urazów. Została sparaliżowana i jest niewidoma. 

Dziennikarka Virani, która opisała koleje jej życia, twierdząc, że jest blisko związana z Aruną, zwróciła się w 2009 r. do sądu z petycją, aby zezwolił on na eutanazję. Inicjatywa dziennikarki spotkała się jednak z ogromnym sprzeciwem ze strony personelu szpitala, który od 38 lat zapewnia jej doskonałą opiekę. Do tej pory nie ma ona w ogóle odleżyn. Pielęgniarki nieraz groziły protestami i strajkami administracji szpitala, gdy ta chciała pozbyć się Aruny.

 – Cieszymy się, że szacowny Sąd Najwyższy docenił naszą pracę i uszanował nasze zobowiązania. Jesteśmy przekonane, że sąd nigdy nie zezwoli na morderstwo – mówiła Archana Bhushan Jadhav, przełożona pielęgniarek w szpitalu KEM.

Jak podaje agencja ANS, SN odrzucił petycję dziennikarki, twierdząc, że rodzaj zażyłości, łączący ją z niepełnosprawną kobietą, ma się nijak do tego, co łączy z nią personel szpitala, tak troskliwie się nią zajmujący. Sędziowie chwalili pielęgniarki i lekarzy, dając ich za przykład do naśladowania. 

Cały kraj musi poznać znaczenie poświęcenia i ofiary pracowników ze szpitala KEM. Aruna, znajdująca się od 38 lat w stanie śpiączki, nie ma żadnych odleżyn – zauważyli sędziowie. Oddalili oni petycję Virani, domagającej się czynnej eutanazji, mówiąc, że nie zezwala na to konstytucja Indii, chroniąca prawo do życia w artykule 21. Oddalili również argument dziennikarki, która twierdziła, że Aruna w gruncie rzeczy była „martwa", gdyż pozostawała w trwałym stanie wegetatywnym (PVS).

Dr Sanjay Narhari Oak, dyrektor szpitala KEM, wyjaśnił: – Nawet, gdy pacjent jest niezdolny do jakiejkolwiek reakcji, ale jest w stanie utrzymać oddychanie i krążenie, nie może być uznany za martwego.

Sędziowie w orzeczeniu końcowym stwierdzili, że sam akt oddychania, nawet mechanicznego (wspomaganego urządzeniami) świadczy o tym, że pacjent jest żywy.

Dr Sanjay Narhari Oak, ordynator szpitala KEM, zdecydowanie sprzeciwiał się eutanazji Aruny, mówiąc, że była ona uwielbiana przez personel szpitala, zwłaszcza przez początkujące pielęgniarki.

Niestety przy okazji tej sprawy, sędziowie SN zauważyli jednak, że „bierna eutanazja powinna być dozwolona w naszym kraju w pewnych sytuacjach", po odbyciu odpowiedniego postępowania sądowego, mającego zapobiegać uśmiercaniu zamożnych lub uciążliwych członków rodziny.

Z wnioskiem o usunięcie aparatury podtrzymującej życie należy zwrócić się do lokalnego sądu, który wyznaczy panel złożony z trzech lekarzy, mających ostatecznie podejmować decyzje w tej kwestii. SN postanowił również, że w sytuacji, gdyby personel szpitala zmienił zdanie i chciałby odłączyć od aparatury niepełnosprawną kobietę, odpowiednią decyzję będzie mógł podjąć lokalny sąd w Bombaju.

Alex Schadenberg, prezes organizacji walczącej z eutanazją powiedział portalowi LifeSiteNews, że decyzja SN budzi „mieszane” uczucia. Z jednej strony SN odrzucił czynną eutanazję, ale z drugiej - otworzył drzwi do biernej eutanazji.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
„Jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego imienia, i odwrócą się od swoich złych dróg, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę.” 2 Krn 7,14 Tymi słowami Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki rozpoczął swoje przemówienie po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polski w 2025 roku.
Coraz wyższe ceny energii i paliw. Nowe podatki i opłaty oraz restrykcje i wymogi wymierzone we właścicieli domów czy mieszkań, przedsiębiorców, kierowców, rolników... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię i co w związku z „ekologiczną” polityką Unii Europejskiej czeka nas w najbliższych latach? Opowiedzą o tym nasi eksperci w stolicy Dolnego Śląska, już we wtorek 17 czerwca.
Rozmowa z Dariuszem Walusiakiem, reżyserem filmowym, członkiem komitetu organizacyjnego Narodowego Orszaku Chrystusa Króla. Orszak rozpocznie Msza Święta w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, o godz. 12.00, skąd z modlitwą ulicami Krakowa przejdziemy na Wawel. W archikatedrze wawelskiej będziemy adorować Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi wspiera organizację Narodowego Orszaku Chrystusa Króla.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 6 czerwca 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.