Kard. Wyszyński wobec watykańskiej Ostpolitik

2011-06-02 00:00:00
Kard. Wyszyński wobec watykańskiej Ostpolitik

Głównym celem watykańskiej polityki wschodniej (zwanej Ostpolitik), której kulminacja przypadła na pontyfikat Pawła VI, było poszerzenie przestrzeni wolności Kościołowi żyjącemu w krajach komunistycznych. W praktyce jednak działania dyplomacji Stolicy Apostolskiej oznaczały uznanie dominacji komunizmu w Europie Wschodniej, nie przyniosły natomiast poprawy sytuacji żyjących tam chrześcijan. Był to program minimalistyczny, zakładający długie trwanie komunizmu.

Prymas Wyszyński obawiał się, że dążąc do osiągnięcia pewnych strategicznych celów, dyplomacja Stolicy Apostolskiej może się porozumieć z komunistycznymi władzami ponad Kościołem w Polsce, jak to miało miejsce w Czechosłowacji, na Węgrzech czy w Jugosławii. Prymasowi zależało, aby relacje dyplomatyczne między Stolicą Apostolską a władzami PRL były budowane dopiero po nadaniu Kościołowi w Polsce osobowości prawnej ustanowieniu stałych diecezji na ziemiach zachodnich i północnych.

Sprzyjał mu fakt, że Stolica Apostolska nie musiała podejmować szybkich decyzji, gdyż sytuacja w Polsce była o wiele lepsza aniżeli w krajach ościennych, gdzie w zasadzie nie było lokalnego episkopatu, z którym można by było prowadzić negocjacje. Jedynym partnerem były komunistyczne władze, które za drobne ustępstwa uzyskiwały sankcję dla swej polityki religijnej, jak było np. na Węgrzech. W Polsce Kościół był silny i zjednoczony. Dlatego postulat Prymasa, aby rozmowy toczyć, ale na „zwolnionych obrotach", a więc bez podejmowania decyzji o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych, został w Watykanie przyjęty i był realizowany do połowy lat 70.

Sytuacja się zmieniła, gdy Paweł VI podjął decyzję, aby Stolica Apostolska  uczestniczyła w obradach Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Helsinkach (KBWE). Stały za tym oczekiwania, że w trakcie rozmów uda się osiągnąć międzynarodowe gwarancje w zakresie swobód religijnych. Ten postulat formalnie został zapisany w dokumentach na temat praw człowieka (tzw. trzeci koszyk). Ponieważ jednak nie przyjęto żadnych procedur egzekucji tych zapisów, nie przyczyniły się do zaprzestania represji wobec chrześcijan w krajach komunistycznych.

[...]

Źródło: rp.pl
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”