Komunistyczny Laos prześladuje chrześcijan
2011-01-04 00:00:00

W komunistycznym Laosie nasilają się prześladowania chrześcijan. 23 grudnia ub. roku władze wsi Katin w prowincji Saravan, uzbrojone w karabiny wtargnęły do domów siedmiu rodzin chrześcijańskich, domagając się od nich wyrzeczenia się wiary albo opuszczenia wsi. Trzy dni później ci sami urzędnicy zniszczyli uprawy i skonfiskowali zwierzęta hodowlane kolejnych 11 rodzin chrześcijańskich. Spalono im domy i pozbawiono ich prawa do uprawy ziemi, przydzielanej przez wspólnotę. Zabroniono także ich dzieciom uczęszczać do lokalnej szkoły. O zdarzeniu poinformowali działacze Human Rights Watch for Lao Religious Freedom.
W komunistycznym Laosie obywatele nie mają prawa do posiadania ziemi, natomiast po uzyskaniu specjalnego pozwolenia, wydawanego przez członków wspólnoty, mogą uprawiać niewielkie poletka. Jeśli leżą one odłogiem, prawo do gospodarowania działką, wraca do członków danej wspólnoty.
Często chrześcijanie (stanowią 1,5 proc. całego społeczeństwa, w porównaniu z buddystami, których jest 67 proc.) którzy nie chcą wyrzec się wiary, pozbawiani są prawa do uprawiania ziemi. Niszczy się ich uprawy, konfiskuje bydło hodowlane, a dzieciom zabrania uczęszczania do lokalnych szkół. Chrześcijan zmusza się do opuszczania swoich miejsc zamieszkania.
Prześladowania te mają miejsce, mimo że artykuły 6 i 30 konstytucji Laosu gwarantują wolność religijną. W rzeczywistości jednak inne prawa i polityka tę wolność znoszą.
W styczniu 2009 r. władze wioski Katin wydaliły 11 rodzin, które założyły obozowisko na skraju dżungli. Stopniowo zaczęły dołączać do nich kolejne rodziny. W sumie pod koniec ub. roku w prymitywnym obozowisku, w którym brakowało jedzenia i wody, mieszkało 17 rodzin.
W maju ub. roku, władze zezwoliły zagrożonym głodem rodzinom na zabranie ryżu zgromadzonego w spichlerzach. Wkrótce potem rodziny te, chcąc zgromadzić zapasy żywności na przyszły rok i uchronić się przed widmem głodu, powróciły do wioski i zaczęły na nowo uprawiać pola ryżowe.
Ostatnia akcja - zakończona ponownym brutalnym wygnaniem chrześcijan, którzy nie chcieli wyrzec się swojej wiary, spaleniem ich domów i konfiskatą zwierząt – była, zdaniem obrońców wolności religijnej, zaplanowana przez władze wyższego szczebla.
Źródło: CompassDirect News, AS
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”