Koszalin: Marsz dla Życia i Rodziny

2011-06-06 00:00:00
Koszalin: Marsz dla Życia i Rodziny


W niedzielę 5 czerwca ulicami Koszalina przemaszerowali obrońcy życia ludzkiego i rodziny. Inspiracją dla hasła pierwszego koszalińskiego Marszu dla Życia i Rodziny były słowa piosenki „Kocham cię, życie!”.

W marszu, który wyruszył sprzed kościoła pw. Ducha Świętego a zakończył się przed koszalińskim ratuszem, wzięło udział według szacunków organizatorów około 2 tys. osób. Uczestnicy ponieśli w marszu przepisaną na materiał instrukcję Kongregacji Nauki Wiary "Donum vitae" (Dar życia) o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania. Instrukcja, którą przepisała młodzież, liczyła około 100 metrów. Niesiono także białe i niebieskie balony ze śladami dziecięcych stópek oraz ponad 200 chorągwi z hasłami promującymi życie i rodzinę, które przygotowali uczniowie szkół z całej diecezji.

Marsz rozpoczęła Msza św. w kościele pw. Ducha Świętego, której przewodniczył biskup diecezjalny Edward Dajczak. – Dzisiaj świat jest tak ukształtowany, że żeby przebić się z czymś, trzeba to głośno i znacząco powiedzieć. Życie we wszystkich wymiarach jest skarbem i chcemy o tym mówić. To potwierdzenie, że rodzina jest dla nas wartością, że człowiek jest wielki, to cudowna służba człowiekowi. Ten marsz jest też dla nas – uczestników. Uczestnictwo w wydarzeniach, które są ze swej natury pozytywne, niosą pozytywne przesłania, jest utwierdzeniem człowieka w systemie wartości, w doświadczeniu obecności drugiego człowieka – powiedział w rozmowie z KAI hierarcha, który towarzyszył koszalinianom podczas marszu.



Statystyki mówią, że dla przytłaczającej większości naszego społeczeństwa katolicyzm wiąże się jedynie z ochrzczeniem. Ci, dla których niedziela nie jest weekendem, a dniem Pańskim, gdzie jest osobista relacja z Bogiem, raczej większością nie są. A Marsz dla Życia i Rodziny wpisuje się w nurt świadectwa. Ci ludzie, którzy są po stronie miłości, życia, rodziny pójdą i swoim marszem to wypowiedzą. Myślę, że warto takie przesłanie zostawić Koszalinowi i całej diecezji – dodał bp Dajczak.

W Marszu wzięli udział przedstawiciele wszystkich wspólnot i ruchów kościelnych z miasta. Koszalinian wsparli także mieszkańcy innych miast diecezji. W marszu szło wielu młodych, m.in. harcerze i studenci. – To ważne, żeby w tych, którzy będą tworzyć przyszłość, będą lekarzami, prawnikami, burmistrzami, kształtować dobre wartości i dawać im mocny fundament, bo to jest nadzieja. Ja znalazłem niepodważalną prawdę i sens w Kościele. Zamieniłem pseudoamulet na różaniec. Wiem, w co wierzę i chcę o tym mówić, chociaż świadkowanie na ulicach jest trudne. Choćby teraz idąc w marszu mijałem na przystankach kolegów i koleżanki, którzy zupełnie nie rozumieli co ja robię i o co mi chodzi – uzasadniał swój udział w marszu tegoroczny maturzysta Karol Jóźwiak.

Marsz organizował Wydział Duszpasterski kurii biskupiej w Koszalinie, Domowy Kościół - gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie, Akademia Rodziny, Ruch Szensztacki diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz Urząd Miejski.

Oczekiwania zawsze są większe, ale cieszę się z obecności każdego człowieka. Nie spodziewaliśmy się, że będzie to jakieś globalne ruszenie. Ci, którzy dzisiaj przyszli są protoplastami tej akcji – przyznaje ks. dr Krzysztof Włodarczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego kurii biskupiej w Koszalinie. – Marsz miał wymiar pozytywny, wyrażaliśmy naszą radość z życia. Oczywiście jest też ten drugi wymiar, że jesteśmy przeciwko: przeciwko zabijaniu człowieka w łonie matki, na wojnie, przeciwko zabijaniu przez dopalacze czy alkohol. I pokazywaliśmy, że można świetnie się bawić bez używek.

Na placu przed ratuszem na uczestników Marszu czekał piknik rodzinny oraz koncert zespołu ICON. Tu też każdy otrzymał znaczek – stópki nienarodzonego dziesięciotygodniowego dziecka wykonane w skali 1:1. To inicjatywa Bractwa Małych Stópek, czyli przestrzeni, która ma wykorzystywać Internet do organizowania się w obronie najsłabszych. Do włączenia się do akcji zapraszał ks. Tomasz Kancelarczyk, kościelny asystent Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana", które jest organizatorem Marszów Dla Życia w Szczecinie.

Przestrzeń zła aborcji jest tak wielka, że muszą nas być tysiące i nie możemy stać z boku. Także my uczestnicy marszu nie możemy ograniczyć się tylko do tego, to zaledwie jeden malutki kroczek. Trzeba też wystąpić z własnym świadectwem i powiedzieć głośno w swoim środowisku: jestem za życiem, nie pozwalam zabijać. Nie bójcie się, że ktoś uzna was za wariata – dla życia warto być wariatem. To będzie marsz dla życia, który będzie dalej trwać – przekonywał duszpasterz.

Jak dodał ks. Kancelarczyk, „działania Bractwa polegają na popieraniu inicjatyw pro-life i blokowaniu tych aborcyjnych poprzez głosowanie w sondażach, oraz umieszczanie opiniotwórczych komentarzy artykułów prasowych”. Do bractwa może dołączyć każdy, wysyłając pusty e-mail pod adresem: bmsszczecin@gmail.com lub znajdując się na Facebook. Dzisiaj Bractwo Małych Stópek liczy już ponad tysiąc osób.

Z Koszalina, który jest prekursorem marszów życia w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, przykład biorą także inne miasta. Za tydzień (12 czerwca) pod hasłami promującymi niezbywalną wartość życia przejdą słupszczanie, a w kolejną sobotę (18 czerwca) mieszkańcy Szczecinka.

Źródło: KAI

Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.