Polsat musi zapłacić karę za program ze Szczuką

2010-01-15 00:00:00

Ekscesy Kazimiery Szczuki w wyemitowanym cztery lata temu przez telewizję Polsat talk-show Jakuba Wojewódzkiego zostały ostatecznie ukarane. Telewizja ma zapłacić 500 tys. zł za to, że radykalna feministka i krytyk literacki przy aplauzie prowadzącego i wyciu zgromadzonej w studiu publiczności przedrzeźniała głos niepełnosprawnej, nieuleczalnie chorej Magdaleny Buczek i naśmiewała się z jej modlitwy w Radiu Maryja – donosi „Nasz Dziennik”.

Sąd Najwyższy oddalił wczoraj skargę kasacyjną telewizji Polsat od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który podtrzymywał decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z marca 2006 roku. KRRiT, kierowana wtedy przez Elżbietę Kruk, nałożyła na nadawcę karę finansową w wysokości 500 tys. zł. Chodziło o wyemitowany w lutym 2006 r. polsatowski program Jakuba Wojewódzkiego, w którym Kazimiera Szczuka parodiowała głos chorej na wrodzoną łamliwość kości Magdaleny Buczek, znanej z anteny Radia Maryja i Telewizji Trwam założycielki pierwszego Podwórkowego Koła Różańcowego Dzieci. Szczuka wyśmiewała się także z jej modlitwy.

KRRiT argumentowała, że wypowiedź ta złamała przepisy zawarte w art. 18 ustawy o radiofonii i telewizji, naruszając godność osobistą wyśmiewanej dziewczyny, a także uczucia religijne katolików. Wysunęła więc zarzuty prześmiewczego odnoszenia się do osób niepełnosprawnych i do modlitwy. Takie stanowisko podtrzymywały kolejne sądy, do których w ciągu czterech lat składała odwołania stacja.

Uzasadniając wyrok, Sąd Najwyższy odwołał się do tak chętnie cytowanego przez awangardę feministyczną orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. A stanowi ono, że prawo do swobody wypowiedzi jest ograniczone ochroną czci i dobrego imienia innych osób. I że nikogo nie wolno bezkarnie obrażać – czytamy w „Naszym Dzienniku”.

Wyrok Sądu Najwyższego jest ostateczny i nie podlega zaskarżeniu. – Bardzo cieszę się z tego wyroku, bo potwierdza on prawną słuszność działań Krajowej Rady, to, że opieramy się na prawie, które w Polsce obowiązuje, i to jest najistotniejsze – komentuje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski. Zaznacza, że w tej sprawie Krajowa Rada wygrała wszystkie możliwe procesy, stąd wczorajsze postanowienie nie było wielkim zaskoczeniem.

Źródło: Nasz Dziennik
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!