Portugalscy obrońcy życia chcą delegalizacji aborcji

2011-02-09 00:00:00
Portugalscy obrońcy życia chcą delegalizacji aborcji

Portugalska Federacja na rzecz Życia (FPV) wzywa do rewizji przepisów, zezwalających na aborcję. Okazuje się, że zliberalizowana ustawa aborcyjna przyniosła więcej szkód niż korzyści, jak to zapowiadali zwolennicy aborcji.

Ostatnio sąd portugalski skazał na trzy lata pozbawienia wolności pielęgniarkę, która prowadziła nielegalną klinikę aborcyjną w mieście Matosinhos. Margarida da Costa pobierała 450 euro za uśmiercenie dziecka. Dopuszczała się praktyk aborcyjnych, chociaż nie była lekarzem, co jest zakazane prawnie.

Organizacja FPV wskazuje, że depenalizacja aborcji w kraju wcale nie przyczyniła się do zniknięcia nielegalnych klinik. Wręcz przeciwnie, mają się one bardzo dobrze. FPV zapowiedziała, że w najbliższym czasie przekaże parlamentarzystom petycję z tysiącami podpisów obywateli, domagając się rewizji obecnych przepisów aborcyjnych.

- Podczas kampanii, którą prowadzono trzy lata temu mówiono nam, że liberalizacja aborcji sprawi, iż stanie się ona bezpieczna, rzadsza i legalna – komentowała Pegado dla Portalu Renanenca. Dodała: - W ciągu ostatnich czterech lat udowodniliśmy, że wcale nie jest bezpieczna, gdyż wzrosła w ostatnich latach liczba przypadków z powikłaniami poaborcyjnymi. Nie jest legalna, gdyż wciąż nielegalnie uśmierca się dzieci poczęte w całym kraju i nie jest rzadka, ponieważ wbrew temu, co mówiono, liczba dokonywanych zabiegów aborcji wzrasta lawinowo.  

W 1997 r. parlament uchwalił ustawę, zezwalającą na dokonywanie aborcji do 10 tygodnia ciąży na prośbę kobiety. Rząd postanowił jednak przeprowadzić referendum, które odbyło się w czerwcu 1998 r. Udział w nim wzięło jedynie 31% uprawnionych do głosowania, z czego 50,5% głosowało przeciwko wprowadzonemu przez parlament prawu, zezwalającemu na aborcję. Mimo, że referendum posiada ważność jedynie wówczas, gdy weźmie w nim udział przynajmniej 50% uprawnionych do głosowania, parlament zdecydował się nie wprowadzić w życie regulacji, którą wcześniej uchwalił. 

W 2007 r. rozpisano kolejne referendum w sprawie legalizacji aborcji. Również tym razem nie było ono wiążące, ze względu na niską frekwencję. Jednak fakt, że za liberalizacją aborcji zagłosowało ponad 59 proc. uczestniczących w referendum, wpłynął na przyjęcie przez parlament ustawy, liberalizującej prawo aborcyjne. Zabijanie dzieci poczętych dopuszcza się odpowiednio do 12, 16 lub 24 tygodnia życia, jeśli ciąża: 1) stanowi zagrożenie dla zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego, matki, 2) zagraża życiu matki, 3) istnieje uzasadnione podejrzenie, że jest wynikiem gwałtu, 4) dziecko poczęte jest ciężko upośledzone.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS.
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”