Prezydent Chin: polityka przymusowej aborcji nie istnieje

2011-01-25 00:00:00
Prezydent Chin: polityka przymusowej aborcji nie istnieje

Podczas ostatniej wizyty prezydenta Chin w Stanach Zjednoczonych, chiński przywódca Hu Jintao zaprzeczył, jakoby w jego kraju przeprowadzano przymusową aborcję u kobiet, które zdecydowały się na więcej niż jedno dziecko.

Podczas zamkniętego dla mediów spotkania członków komisji spraw zagranicznych Kongresu z chińskim przywódcą Hu Jintao miało paść stwierdzenie chińskiego gościa, że w jego kraju nie zmusza się kobiet do aborcji. Tuż po spotkaniu przewodnicząca komisji Ileana Ros-Lehtinen komentując, co się działo w Kongresie powiedziała, że ta odpowiedź wprawiła ją w zdumienie. - Spośród wszystkich kwestii, które poruszyłam uzyskałam odpowiedź od Pana Hu jedynie na stwierdzenie, ponaglające Chiny do zerwania z dotychczasową polityką jednego dziecka i przymusową aborcją. – stwierdziła kongresmenka i natychmiast dodała: – Byłam zaskoczona, gdy usłyszałam, że takiej polityki nie ma.

W 2002 r. administracja Georege’a Busha podjęła decyzję o zmniejszeniu dotacji dla Funduszu Ludnościowego ONZ (UNFPA), ze względu na przeznaczanie części środków finansowych na realizację polityki jednego dziecka w Chinach.

Oburzony „kłamstwem w żywe oczy” chińskiego przywódcy jest m.in. Steve Mosher, założyciel Instytutu Badań nad Ludnością, któremu jako pierwszemu amerykańskiemu socjologowi zezwolono, wjechać do Chin w 1979 r. Mosher spotkał się z kobietami, u których na siłę przeprowadzono aborcję. Naukowiec przyznał, że ostatnio w Chinach był kilka miesięcy temu i ponownie spotkał się z kobietami, które musiały się ukrywać przed władzami, bo bały się przymusowej aborcji. – Wiem na pewno, że gdyby władze je dopadły, to natychmiast przymusowo wstrzyknięto by im do macicy śmiertelny zastrzyk, powodujący obumarcie płodu i wydalenie go w ciągu 48 do 72 godzin. Mówił także, że każdego dnia kobiety w Chinach są zmuszane do aborcji. Władze na siłę je zabierają z domów i opróżniają ich łona. - Nie jest to tajemnicą dla władz, które same ustaliły kontyngenty ludnościowe dla każdej wsi i karzą lokalnych urzędników, jeśli te kwoty są przekroczone wskutek nielegalnej ciąży.

Mosher zaznaczył także, że przymusowe aborcje nie wynikają z nadgorliwości garstki urzędników, znajdujących się poza kontrolą państwa. – To, w jaki sposób program jest realizowany wynika z jego zaprojektowania przez państwową komisję planowania rodzinnego. Hu Jinto z pewnością to wie, gdyż sam wielokrotnie poparł politykę jednego dziecka w swoich przemówieniach. Wie to także cały rząd (...), gdyż jest to jedna z głównych, bieżących kampanii politycznych.
Źróło: LifeSiteNews.com, AS
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”