Setki badań wskazują na istnienie związku między aborcją a rakiem piersi

2010-09-23 00:00:00
Setki badań wskazują na istnienie związku między aborcją a rakiem piersi

Jeden z amerykańskich mikrobiologów powiedział ostatnio, że istnieją setki badań wskazujących na istnienie zależności pomiędzy aborcją a większym prawdopodobieństwem wystąpienia raka piersi. Naukowiec zapowiedział, że aby upowszechnić tę wiedzę, będzie co tydzień publikował na swoim blogu wyniki kolejnych badań na ten temat.

Dr Gerard Nadal jest absolwentem uniwersytetu stanowego w Nowym Jorku, gdzie specjalizował się w mikrobiologii molekularnej. Od 16 lat wykłada mikrobiologię w Manhattan College.

Naukowiec jest przerażony stanem niewiedzy kobiet na temat związku istniejącego pomiędzy zapadaniem na raka piersi a wcześniej dokonanymi „zabiegami” aborcji. Dlatego też chce upowszechnić wiedzę naukową na ten temat.

Dr Nadal rozpoczął od prezentacji wyników badań epidemiologicznych, przeprowadzonych w 1997 r. pod kierunkiem Julie Palmer i Lynn Rosenberg. Obie panie wraz z grupą naukowców starały się odkryć, czy istnieje jakiś związek aborcji z występowaniem raka piersi u kobiet. Palmer i Rosenberg nie są bezstronnymi naukowcami. Znane są z popierania aborcji i często występują jako osoby biegłe, wypowiadając się w procesach sądowych. Właśnie chociażby z tego względu, zdaniem dr Nadala, wyniki ich badań są istotne dla kobiet. 

Zespół ten, dzięki wsparciu Krajowego Instytutu Raka, przebadał 1835 kobiet w wieku pomiędzy 25. a 64. rokiem życia, u których stwierdzono patologiczne zmiany w obrębie piersi oraz 4289 kobiet w wieku pomiędzy 25. a 64. rokiem życia, u których zaobserwowano zmiany nowotworowe, ale był to rak niezłośliwy.

Badania potwierdziły, że u kobiet, które nigdy nie rodziły dzieci lub dopuściły się chociażby jednej aborcji ryzyko zachorowania na raka piersi wzrasta aż o 40 proc. Wiąże się to najprawdopodobniej ze zwiększoną produkcją estrogenów przez organizm kobiety ciężarnej, który kumuluje się, nie znajdując ujścia w postaci produkcji mleka, kiedy kobieta szczęśliwe donosi ciążę do końca i po urodzeniu dziecka karmi je piersią.

Dr Nadal uważa, że kobiety powinny wziąć sobie głęboko do serca te badania, zanim podejmą decyzję o uśmierceniu dziecka poczętego, by nie ulegały presji otoczenia, ale miały na względzie własne zdrowie.

Źródło: LifeNews, AS
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?