Specjalista położnik o zagrożeniach stosowania in vitro
2009-05-28 00:00:00
O zagrożeniach dla kobiet i mężczyzn związanych z in vitro mówił 26 maja wieczorem w Katowicach dr Tadeusz Wasilewski, specjalista położnik, który prawie dwadzieścia lat był zaangażowany w program stosowania tej metody sztucznego zapłodnienia. Spotkanie zorganizowano na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego. Lekarz opowiedział dlaczego zajął się naprotechnologią.
- In vitro to olbrzymie obciążenie dla kobiety i mężczyzny, którzy się tej procedurze poddają – zapewniał dr Wasilewski. – Nie spotkałem w swej karierze zawodowej małżeństwa zadowolonego z powodu podejścia do programu in vitro. Obciążenie psychiczne dla obojga jest ogromne. Świadczy o tym konieczność zatrudniania psychologów w klinikach, które tego rodzaju leczenie prowadzą - dodał.
Dr T. Wasilewski zaznaczył, że większość osób – nawet tych, które przystępują do programu in vitro – nie ma pojęcia, jak ta metoda przebiega. Wyjaśnił przebieg tej metody. - W programie in vitro życie nie jest dla wszystkich poczętych istnień. My, lekarze, spośród 6, 8 czy 10 zarodków wybieramy dwa najlepsze, pozostałe pozostają poza organizmem matki i skazane są w większości na śmierć – mówił.
Tłumaczył, że medycyna nie potrafi skutecznie kontrolować procesu zamrażania zarodków. – Nie znamy dobrych technik. Ta procedura przynosi śmierć małych istnień – zapewniał dr Wasilewski.
Lekarze nie wiedzą ponadto, czy wybrane i umieszczone w macicy zarodki są tymi, które w stu procentach przeżyją w organizmie matki. Wybór jest tylko szacunkowy.
Zdaniem dr Wasilewskiego uczynienie jakiegokolwiek wyłomu na gruncie ochrony życia człowieka na każdym etapie rozwoju ułatwi postawienie następnych kroków na przykład w kierunku aborcji czy eutanazji.
W sesji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Katowickiej wzięli również udział kapłani, naukowcy i parlamentarzyści, którym nie jest obojętne zagadnienie ochrony życia. Na temat zawiłości systemu prawnej ochrony człowieka przed urodzeniem mówiła dr Małgorzata Gałązka pracownik Katedry Prawa KUL.
- Czy istnieje prawo do posiadania dziecka? – pytał w czasie dyskusji poseł Bolesław Piecha. – Według mnie nie ma takiego prawa, ponieważ dziecko jest darem. Skoro zaś dziecko nie jest prawem, to nie można pewnych rzeczy żądać – mówił.
Na dziecko jako dar otwarta jest naprotechnologia. Metoda leczenia niepłodności, którą zajął się dr Wasilewski po odejściu z programu in vitro. Jej twórcą jest profesor Thomas W. Hilgers, profesor wydziału ginekologii i położnictwa Akademii Medycznej w Creighton, w amerykańskim stanie Nebraska. Metoda łączy zdrową, poddaną jednolitym standardom i obiektywną edukację w zakresie odpowiedzialnego rodzicielstwa z najnowocześniejszą technologią medyczną. Jest w pełni zgodna z nauczaniem Kościoła.
– Kiedy przeglądałem podręcznik naprotechnologii, byłem zaskoczony, że profesor medycyny wyraźnie przyznaje się do założeń antropologicznych – mówi ks. dr Antoni Bartoszek, teolog moralista z Wydziału Teologicznego UŚ. – Stawia się zarzuty, że naprotechnologia jest nauką zideologizowaną, za którą stoi nauczanie Kościoła – przyznaje się zresztą do niego sam profesor Hilgers. Ale robi to z czystej uczciwości.
Elementem tej antropologii – wyjaśniał ks. dr A Bartoszek – obok świętości życia, nierozerwalności małżeństwa i jedności ciała i duszy w człowieku – jest również założenie, że akt seksualny zawiera dwie funkcje, których nie należy rozdzielać: funkcję jednocząca i funkcję prokreacyjną.
Z drugiej strony jest program in vitro. Rodzi się zatem pytanie, czy to program in vitro jest tym naukowym neutralnym ideologicznie? – U podstaw każdej wiedzy – a szczególnie pewnych rozwiązań medycznych – zawsze leży jakaś forma antropologii, jakaś koncepcja człowieka – tłumaczył ks. Bartoszek. – U podstaw techniki in vitro leży także określona antropologia: życie nie jest wcale święte od poczęcia, bo może być poddane różnym manipulacjom, możliwe jest rozdzielenie dwóch znaczeń aktu małżeńskiego. Można oddzielić znaczenie jednoczące od prokreacyjnego – zaznaczył.
Dodał również, że in vitro depersonalizuje akt seksualny małżonków. – W technice in vitro elementem depersonalizującym jest nie tylko udział osób trzecich – lekarzy, ale również całej skomplikowanej technologii medycznej. U podstaw in vitro i naprotechnologii stoją dwa różne światopoglądy. Musimy pokazywać, że u podstaw in vitro także leży określony światopogląd, że to jest także technika zideologizowana, u której podstaw również leżą określone założenia antropologiczne – apelował.
Prof. Michał Seweryński, wybitny prawnik, a w przeszłości minister edukacji i szkolnictwa wyższego zwrócił uwagę na konieczność dbania o standardy etyczne we współczesnej nauce, która niesie wiele możliwości, ale także zagrożeń. – W środowisku naukowym wraz ze wzrostem możliwości, jakie daje nauka, rośnie również przyzwolenie, aby z odkryć czynić nieograniczony użytek – mówił. – Trzeba mówić o odpowiedzialności etycznej uczonych za badania naukowe. Uczony dzisiaj musi uznać granice swoich kompetencji, jeżeliby posunięcie się poza te granice, albo wykorzystanie możliwości, które dzisiaj daje nauka, miało być szkodliwe dla człowieka - przekonywał.
Sesja „Otoczmy troską życie” została zorganizowana w ramach obchodów II Metropolitalnego Święta Rodziny.
Źródło: KAI
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.