Trzcina, która się nie złamie

2011-01-05 00:00:00
Trzcina, która się nie złamie

Rewolucjoniści, nauczeni doświadczeniami krwawych prześladowań, w ostateczności jedynie wzmacniających Kościół (żyzny zawsze posiewem męczenników), zmienili dziś taktykę, która realizuje się na dwu zasadniczych poziomach. Z jednej strony - jest to konsekwentne rugowanie samej nawet symboliki chrześcijańskiej z przestrzeni publicznej oraz demokratyczna legislacja, narzucająca antychrześcijańskie i w ogólności sprzeczne z prawem naturalnym rozwiązania ustawowe. Z drugiej strony - i tej chcemy tu poświęcić więcej uwagi - jest to perfidne przybieranie maski rzekomych przyjaciół Kościoła, "zatroskanych" jego bolączkami i (zdarzającymi się oczywiście) zgorszeniami czynionymi przez jego niegodne sługi, narzucających się wręcz ze swoimi pomysłami jego "uzdrowienia" i "zreformowania".

"Kościół nie daje sobie rady" - takimi tytułami epatują raz po raz cyniczni żurnaliści laickich "merdiów", wypełniający dokładnie przestrogę Nicolasa Gómeza Davili (1913-1994), że "ci, którzy zajmują się 'ratowaniem chrześcijaństwa', oferują mu w końcu swoje usługi jako grabarze". Strategicznym celem owych "uczynnych grabarzy" nie jest "na obecnym etapie" fizyczna eksterminacja Kościoła, lecz jego obezwładnienie przez zainfekowanie jego nauki "postępową", demoliberalną ideologią. "Rozum, Postęp, Sprawiedliwość są trzema 'cnotami teologalnymi' głupca" - zauważa ten sam autor.

Chodzi zatem o dopasowanie Kościoła do "obowiązujących standardów", dostosowanie go do "reguł demokracji", czyli uczynienie go "na obraz i podobieństwo świata". W tej grze o panowanie obowiązywać ma zamiana ról: to nie Kościół ma uczyć i przemieniać "świat", lecz "świat" ma pouczać i przemieniać Kościół. To nie pasterze Kościoła mają dzierżyć Urząd Nauczycielski, lecz owo Magisterium ma stać się apanażem jego zewnętrznych mentorów i cenzorów, a może być ono wykonywane przez kogokolwiek - choćby i przez panią red. Katarzynę Wiśniewską, która - oddelegowana przez swoich pracodawców na "odcinek kościelny" - zawzięcie karci i poucza nawet Papieża, a gdy ten nie słucha jej "magisterium", beszta go w dwójnasób. "Świat" godzi się łaskawie tolerować jedynie taki Kościół, który zamiast skłaniać ludzi, by praktykowali to, czego on naucza, nauczałby tego, co ludzie praktykują, w najlepszym zaś przypadku - nieodróżnialnych od humanitarnego sentymentalizmu - etycznych komunałów, lecz, broń Boże, bez żadnych wymagań. Lub jeszcze lepiej - to byłoby nawet czymś w pobliżu ideału - gdyby karcił, a nawet potępiał, jedynie za te "grzechy", które są grzechami w oczach współczesnego świata, jak "antysemityzm", "nacjonalizm", "ksenofobia", oczywiście także "religijny fundamentalizm" (tego ostatniego domagał się ostatnio sam pan prezydent Bronisław Komorowski, który już kilka razy dał lekcję tego, czym jest demoliberalna wersja cezaropapizmu), a może nawet również "seksizm" czy "homofobia". Można się domyślać w tej strategii sui generis inwersyjnej "logiki" charakteryzującej niewyraźne pragnienia owych "życzliwych" doradców Kościoła, albowiem "domieszka kilku kropel chrześcijaństwa do lewicowych poglądów zamienia głupca w głupca doskonałego" (N. Gómez Dávila).

[...]

Pełny tekst: "Nasz Dziennik"
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”