Węgry: episkopat przestrzega przed neopogaństwem

2009-09-24 00:00:00
Węgry: episkopat przestrzega przed neopogaństwem

Biskupi Węgier przestrzegają swych rodaków przed zagrożeniami ze strony neopogaństwa. W minioną niedzielę we wszystkich kościołach tego kraju odczytano list pasterski poświęcony obronie wiary katolickiej.

Biskupi przyznają, że przed laty ostrzegali głównie przed zagrożeniami płynącymi ze strony laicyzacji. Pomimo, że w tamtejszym społeczeństwie nadal żywa jest mentalność konsumistyczna i hedonizm, umacnia się tam jednak również neopogaństwo.

Nie bez znaczenia dla stanu świadomości narodowej jest ich zdaniem okres dyktatury komunistycznej, gdy władze usiłowały zniszczyć tożsamość narodową i chrześcijańską. Zachęcają swych rodaków uświadomienia sobie najbardziej autentycznych wartości, bogactwa dziedzictwa narodowego w dziedzinie kultury, historii i nauki.
Zdaniem biskupów częścią tego procesu jest także umocnienie tożsamości chrześcijańskiej, ponieważ Boże objawienie „wyraziło się również w kulturze narodowej, uszlachetniło ją i uświęciło”. „Naszej tysiącletniej kultury węgierskiej nie da się zrozumieć bez wiary chrześcijańskiej” – czytamy w dokumencie.

Biskupi przestrzegają też przed próbą obudowy tożsamości narodowej w oparciu o tzw. „starożytny synkretyzm węgierski”, mieszający elementy różnych religii. Zjawisko takie jest dość niebezpieczne, ponieważ posługuje się językiem pozornie chrześcijańskim i wprowadza w błąd także wiernych praktykujących swą religię.

Episkopat zwraca ponadto uwagę na inne zagrożenia: okultyzm, spirytyzm, różne formy bałwochwalstwa oraz ataki na wiarę katolicką ze strony skrajnego liberalizmu, „usiłującego umocnić dyktaturę relatywizmu – światopoglądu poddającego w wątpliwość istnienie samej prawdy”. Nurt ten „upowszechnia kulturę śmierci zamiast poszanowania życia, zaprzecza czy też relatywizuje różnicę między kobietą a mężczyzną, a także atakuje małżeństwo i rodzinę” – stwierdzają biskupi.

Pasterze apelują, by wobec tych wyzwań rozpoznać i przyjąć Boży plan wobec człowieka, rodziny, kultury i narodu. „W obliczu globalizacji wyznajemy katolickość. Prawda katolicka nie jest międzynarodowa, lecz ponadnarodowa i by konkretnie istnieć musi wcielić się w kultury narodowe” – napisali. Episkopat przestrzega przed subiektywizacją wiary. „Jesteśmy katolikami jedynie wówczas, gdy nasza wiara jest zgodna z żywą wiarą Kościoła” – czytamy w liście węgierskich biskupów.

Źródło: KAI
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.