Wietnam: komuniści wysadzili w powietrze monumentalny krzyż
2010-01-11 00:00:00

Wietnamscy księża biskupi potępili władze komunistyczne za wysadzenie monumentalnego krzyża i akcję militarną, w której ucierpiały dziesiątki wiernych z parafii Dong Chiem – donosi „Nasz Dziennik”. Po tym, jak w zastępstwie zburzonego betonowego krzyża parafianie postawili jego bambusowy odpowiednik, policja aresztowała pięć osób i zablokowała dostęp na ten teren.
Wietnamscy biskupi wszystkich diecezji należących do archidiecezji Hanoi spotkali się w dwa dni po policyjnej napaści na parafię w Dong Chiem. W opublikowanym oświadczeniu stwierdzili, że są głęboko zaniepokojeni faktem, że zniszczenie świętych symboli wiary i brutalne ataki na wyznawców różnych religii stały się głównymi środkami kształtującymi politykę władz w rozwiązywaniu problemów z innymi religiami – czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Mimo zapewnień władz, że za ataki na katolickich księży, buddyjskich mnichów i wyznawców innych religii odpowiedzialni są „nieznani bojówkarze” oraz „bezideowa młodzież”, biskupi nie mają złudzeń - są to ludzie działający z inspiracji rządu.
Wysadzenie w powietrze krzyża w Dong Chiem spotkało się z błyskawiczną reakcją katolików, którzy wykonali inny ogromny krucyfiks z bambusa i umieścili go dokładnie tam, gdzie stał poprzedni. Policja natychmiast aresztowała pięciu z nich, ale powstrzymała się od usunięcia bambusowego krzyża. Nie wiadomo jednak, co się dzieje z uwięzionymi.
Policja w tym rejonie została postawiona w stan najwyższej gotowości. W pośpiechu wzniesiono prowizoryczne posterunki, by uniemożliwić dojazd z innych rejonów cudzoziemcom, dziennikarzom i katolikom. Nie powstrzymuje to jednak księży z całej archidiecezji, którzy przybywają do Dong Chiem, aby zapewnić o swoim wsparciu i pocieszyć parafian. Celebrują Msze Święte. Uczestnicy nabożeństw demonstracyjnie noszą na głowach białe przepaski na znak protestu wobec działań władz komunistycznych – czytamy w „Naszym Dzienniku”.
– Myślę, że to po prostu leży w naturze komunistów. Reżim komunistyczny lubi odwoływać się do przemocy w każdym czasie i w każdych okolicznościach – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” wietnamski redemptorysta o. Peter Nguyen Van Khai. – W związku z tym, że władza preferuje drogę przemocy, katolicy coraz częściej stają się ofiarami. Wielu zwyczajnych ludzi doświadcza tego każdego dnia na własnej skórze – podkreśla zakonnik.
Źródło: „Nasz Dziennik”
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.