Wlk. Brytania: chrześcijańskie małżeństwo nie chce już być rodzicami zastępczymi

2011-03-09 00:00:00
Wlk. Brytania: chrześcijańskie małżeństwo nie chce już być rodzicami zastępczymi

Małżeństwo zielonoświątkowców z angielskiego miasta Derby, któremu sąd nie pozwolił opiekować się dzieckiem ze względu na to, że nie akceptują oni homoseksualnego stylu życia, nie będzie składać apelacji od wyroku. 62-letnia Eunice i 65-letni Owen Johns boją się, że jeśli przegrają ponownie, sąd zgodnie z prawem obciąży ich kosztami procesu. Prawnicy z chrześcijańskiej organizacji Christian Legal Centre ostrzegli ich, że to bardzo prawdopodobny scenariusz zdarzeń.

28 lutego br. sędziowie Sądu Koronnego Nottingham orzekli, że poglądy małżeństwa, chcącego zostać zastępczymi rodzicami, są „szkodliwe dla dziecka” i „zagrażają jego dobru”. Podkreślono także, że przepisy gwarantujące ochronę przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, powinny mieć „pierwszeństwo” wobec praw chroniących przed dyskryminacją religijną.

Historia Johnsów odbiła się szerokim echem w całym świecie, rodząc pytania o granice absurdów brytyjskiej polityki poprawności politycznej, która coraz częściej służy do walki z chrześcijanami. W 2008 roku władze miejskie odrzuciły najpierw wniosek małżeństwa o przyjęcie do rodziny zastępczej kolejnego dziecka. Powodem tej decyzji była deklaracja pary, że nie chcą uczyć swych wychowanków, iż homoseksualizm jest akceptowalnym stylem życia. Zszokowani Johnsowie tłumaczyli, że nie są homofobami, lecz ze względu na swoje przekonania religijne nie mogą uczyć dzieci tego, co uważają za niemoralne i grzeszne.

Pracownicy socjalni podkreślali z kolei, że postępowanie w tej sprawie wyznacza rządowa ustawa, zwana Equality Act, która gwarantuje równość w traktowaniu odmiennych orientacji seksualnych. Gdy małżeństwo gorliwych chrześcijan zagroziło procesem, miejscy decydenci wycofali się z postanowienia, nie wyjaśniając powodów nagłej zmiany opinii w tej sprawie. Wkrótce jednak spraw trafiła do sądu wyższej instancji, który sprzeciwił się wychowywaniu dzieci przez chrześcijan nie akceptujących homoseksualnego stylu życia.

Johnsowie, którzy mają już dorosłe dzieci, po raz pierwszy byli zastępczymi rodzicami w 1996 r. Przez następne 4 lata zapewniali weekendową opiekę dla 18 dzieci. Potem z powodu obowiązków musieli zrezygnować z wolontariatu. Po pewnym czasie ponownie postanowili się ubiegać o prawo opieki nad dziećmi w wieku poniżej 10. roku życia.

Źródło: KAI
 
Komentarz PiotrSkarga.pl:
Oto jak łatwo i bez zbędnej i czasochłonnej zabawy w demokrację będzie można spacyfikować każdego, kto sprzeciwi się dyktaturze politycznej poprawności. Tylko nielicznych stać będzie na prowadzenie bardzo niepewnej walki w sądach. Śp. Prof. Janusz Kochanowski analizując Kartę Praw Podstawowych wskazał na pewne niepokojące zjawisko swoistej ekspansji władzy sądowniczej na tereny władzy ustawodawczej i wykonawczej. Prawnicy, jako grupa niepolityczna i nieregulowana zasadami demokratycznymi, zaczynają kształtować rzeczywistość w kwestiach, w których w demokracji, kompetentne są jedynie władza ustawodawcza i wykonawcza. Sądy bowiem orzekają czy aborcja może być dopuszczalna czy nie (Irlandia), czy możliwe jest referendum w kwestii związków homoseksualnych (USA), że krótka modlitwa jest przestępstwem, za które wymierzyć trzeba karę 30 tys. dolarów (Kanada) czy jaki powinien być język miłości księdza katolickiego (Polska). Tak więc ogólne zapisy o niedyskryminacji, równych prawach, świeckości stają się podstawą do festiwalu procesów i wyroków, które de facto gruntownie przebudowują rzeczywistość państwową, społeczną i rodzinną. Najstraszniejsze jest w tym to, że wierny swym przekonaniom katolik pokładać może ufność jedynie w Opatrzności, bowiem w wielu krajach nie działają jeszcze instytucje typu Christian Legal Centre czy Alliance Defense Fund.
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”