Włochy: mistrz Wielkiego Wschodu przeciwko religii w szkołach i konkordatowi
2009-11-13 00:00:00
Przeciwko nauczaniu religii w szkołach i konkordatowi wypowiedział się publicznie jeden z przedstawicieli włoskiej masonerii. List na ten temat do największego tamtejszego dziennika, „Corriere della Sera” wystosował „honorowy” wielki mistrz Wielkiego Wschodu Włoch, Aldo Chiarle.
Ma on za złe prowadzącemu dział listów od czytelników, byłemu ambasadorowi Sergio Romano, że w jednej ze swych wcześniejszych odpowiedzi powołał się na konkordat. „Demokracja nie potrzebuje konkordatów, które zwykle nawiązuje się z dyktaturami. Niech się uczy religii w miejscach kultu, nie w szkołach” - pisze włoski mason. Zaznacza, że „religia powinna być sprawą prywatną a ten, komu na niej zależy, niech sobie za to płaci”. Jego list Romano kwituje krótką uwagą: „W naszej dyskusji na temat lekcji religii brakowało głosu masonerii a teraz wypełniliśmy tę lukę”.
Kościół katolicki już w 1738 r., zaledwie dwadzieścia lat po pojawieniu się masonerii, zakazał katolikom wstępowania do organizacji masońskich. Za Klemensem XII powtórzyli to papieże Benedykt XIV w 1751 r., Klemens XIII, Pius VI i ich następcy. Leon XIII w encyklice Humanum geneus (1894) potępił skrajny racjonalizm masonerii, uznającej najwyższy autorytet rozumu ludzkiego, lekceważącej kult religijny, wiarę i Kościół, promującej relatywizm i dążącej do opanowania edukacji.
W 1980 r. Episkopat Niemiec wydał oświadczenie w sprawie przynależności katolików do masonerii, w którym stwierdził, że nie można pogodzić chrześcijaństwa z masonerią. Wynika to m. in. z faktu, że masoneria przyjmuje możliwość wyznawania każdej religii, stawiając je wszystkie na tym samym poziomie, co potwierdza relatywistyczne stanowisko wobec katolicyzmu. Ponadto pojęcie Boga u masonów nie jest zgodne z chrześcijańskim obrazem Boga, który objawił się w Jezusie Chrystusie. Istotna różnica dotyczy także drogi do doskonałości. O ile w masonerii etyczne udoskonalenie człowieka realizuje się na płaszczyźnie czysto naturalnej, to w chrześcijaństwie dokonuje się ono poprzez łaskę Chrystusa w Duchu Świętym.
W 1983 r. została ogłoszona deklaracja Kongregacji Doktryny Wiary, w której czytamy, iż: „negatywna ocena Kościoła wolnomularskich zrzeszeń pozostanie więc niezmienna, ponieważ ich zasady były zawsze uważane za nie do pogodzenia z nauką Kościoła, i dlatego też przystąpienie do nich nadal pozostaje zabronione. Wierni, którzy należą do stowarzyszeń wolnomularskich, znajdują się w stanie ciężkiego grzechu i nie mogą przyjmować Komunii świętej”.
Źródło: KAI
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!