Zapalcie też znicze żołnierzom Wehrmachtu

2010-05-06 00:00:00
Zapalcie też znicze żołnierzom Wehrmachtu

Byłem przeciwnikiem udziału Lecha Kaczyńskiego w moskiewskich obchodach  65. Rocznicy zakończenia II Wojny Światowej. Ale rozumiałem argumenty, dla których chciał tam jechać - pisze Michał Szułdrzyński na swoim blogu rp.pl.

Mogę też doskonale zrozumieć, dlaczego 9 maja będzie w Moskwie pełniący obowiązki głowy państwa Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Mogę zrozumieć również fakt, że okazanie Polakom współczucia przez Rosjan po tragicznej śmierci prezydenta RP pod Smoleńskiem może stanowić szansę na to, by relacje Moskwy i Warszawy nieco się ociepliły. Ale dobre relacje z Rosją to coś zupełnie innego niż akcja zakłamywania naszej historii, którą zaproponowało nam na łamach „Gazety Wyborczej” ekscentryczne grono duchownych i artystów.

Andrzej Wajda i abp Józef Życiński proponują, by 9 maja Polacy udali się na groby radzieckich żołnierzy i zapalili znicze na ich grobach. Jak to argumentują? Jak pisze „GW” wielu czerwonoarmistów ginęło na terenie Polski w 1944 i 1945 roku. Szli na Berlin „za rodinu”. „Gnani rozkazami, ale i poczuciem krzywdy”. „Niewyszkoleni, wysłani na straceńcze akcje ginęli tysiącami.” W ten oto sposób w czytelniku wzbudza się współczucie, które ma sprawić, by w niedzielę wyszedł z domu i… No właśnie co ma zrobić? Zakłamać historię.

Można biednym krasnoarmiejcom współczuć, ale dlaczego nie iść dalej – przecież w 1920 roku również wielu niewinnych chłopców zginęło podczas wojny polsko-bolszewickiej. Dlaczego na przykład nie apelować już dziś by na przykład zapalić im znicze, by było symbolicznie 17 września.

O żołnierzach Stalina tak mówi abp Życiński. - Większość z nich to byli zwykli chłopcy, którzy szli do Berlina, marząc o wolności, nie o stalinowskich ideałach. To nie są groby wrogów – podkreśla lubelski metropolita.

Świetnie, ale czy to samo nie dotyczy setek tysięcy hitlerowskich żołnierzy, którzy najechali Polskę 1 września 1939 roku. Przecież większość z nich też nie miała prywatnie nic przeciw Polakom. O większości z nich też można powiedzieć „to byli zwykli chłopcy, którzy szli na Warszawę nie marząc o hitlerowskich ideałach”. Apeluję więc do abp Życińskiego o większy rozmach, trzeba już dziś szykować się do wielkiej akcji palenia zniczy 1 września na grobie hitlerowskich ofiar kampanii wrześniowej. Wyjątek trzeba zrobić wyłącznie w Warszawie. Tam znicze niemieckim żołnierzom powinno się zapalić 1 sierpnia.

„Trzeba wreszcie skończyć z resentymentami i podejrzliwością.” – dorzuca w liście do „Wyborczej” Andrzej Wajda, który zapewnia, że „oficerów w Katyniu zabił Stalin i wykonawcy jego rozkazów”. „Zwykli Rosjanie byli tak samo ofiarami komunizmu jak my, Polacy.” Tak, w Niemczech już od kilkunastu lat słyszymy, że zwykli Niemcy padli ofiarą nazizmu tak samo, a może nawet bardziej niż inne narody.

Nie ma sensu prowadzić tu rozważań, czy hitleryzm był bardziej czy mniej potworny od stalinizmu. Gorsze jednak jest to, że Andrzej Wajda wybaczając radzieckim żołnierzom właściwie wybacza też ich mocodawcom. Pisze: „Pójdę na cmentarz i zapalę świeczkę, bo radzieccy żołnierze walczyli w słusznej, również naszej sprawie.” Nie wiedziałem, że Wajda zgadza się z pomysłem Stalina zniewolenia połowy Europy, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że instalacja sowieckimi bagnetami komunizmu w Polsce było walką w słusznej sprawie.

Pełny tekst: blog.rp.pl

28 grudnia, w uroczystość Świętej Rodziny, w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, zostanie odprawiona Msza Święta w intencji wszystkich osób biorących udział w naszej kampanii „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Nasz kalendarz „365 dni z Maryją” z motywem przewodnim: „Papiestwo – skała, na której stoi Święty Kościół” pomoże Ci chwalić Boga i Najświętszą Maryję Pannę oraz na nowo odkryć duchowe skarby Kościoła. Zadzwoń do nas pod numer 12 423 44 23 lub odwiedź stronę www.365dni.kalendarzmaryjny.pl i odbierz swój egzemplarz z wizerunkami Fatimskiej Pani oraz dwunastu papieży Kościoła Katolickiego!
27 listopada obchodzimy 195. rocznicę objawień Najświętszej Maryi Panny w paryskim domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Siostra Katarzyna Labouré otrzymała wtedy od Matki Bożej jasne polecenie: – Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą nosili go na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę.
„Szkoła przestaje być placówką oświatową, a staje się pobytową placówką psychologiczno-pedagogiczną. Zanika jej podstawowa misja: przekazywanie wiedzy, stawianie wymagań i przygotowanie do życia w dojrzałym społeczeństwie. Konsekwencją tego jest również zagrożenie dla autonomii nauczycieli i de facto zagrożenie dla edukacji domowej, którą próbuje się ograniczyć”, czytamy w specjalnej petycji dotyczącej ratowania polskiej szkoły do Prezydenta RP Karola Nawrockiego przygotowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.
Serdecznie zapraszamy do stolicy Małopolski, gdzie odbędzie się jedyne w swoim rodzaju spotkanie poświęcone fenomenowi tzw. historii ludowej, promowanej od kilku lat przez środowiska lewicowe. Swoje prelekcje wygłoszą prof. Andrzej Nowak oraz Piotr Doerre, historyk i dziennikarz. Spotkanie poprowadzi Łukasz Karpiel, portal PCh24.pl