”Rządzący chcieli wywrzeć nacisk na biskupów”

2012-03-16 00:00:00
”Rządzący chcieli wywrzeć nacisk na biskupów”

- Władza narzuca dziś swoją wolę Kościołowi. Przecież, jako pierwsi o szczegółach rządowych planów, dowiedzieli się dziennikarze. Myśmy informowali o propozycji opinię publiczną. Rządzący chcieli wywrzeć nacisk na biskupów, by ci wydali zgodę na zmiany już na pierwszym spotkaniu w tej sprawie. Kościół od dawna mówił, że chce rozmawiać o Funduszu w komisji konkordatowej. Jednak rząd nie chciał się na to zgodzić. Teraz chce narzucać z kolei swoją wolę - ocenia czwartkowe spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu w rozmowie z portalem Stefczyk.info publicystka ?Rzeczpospolitej? Ewa Czaczkowska.

Zdaniem publicystki rząd niepotrzebnie podsyca emocje. - Sprawę finansowania Kościoła należało rozwiązać dawno, jednak nikt nie chciał. Obecnie zaczęto w tej sprawie działać, ale w bardzo zły sposób - zaznacza Czaczkowska.

Na pytanie: ?Prymas Polski mówił nawet, że rząd zaczyna wojnę z Kościołem. Czego się Pani spodziewa po tych negocjacjach?? publicystka odpowiedziała: - Na pewno rozmowy w tej sprawie nie będą łatwe. Wygląda na to, że rząd jest zdeterminowany, by zmienić regulacje dot. Funduszu. Jednak działa w zły sposób, podsyca emocje. Nie podjęto rozmów, gdy na początku tego roku Biskup Budzik wychodził z inicjatywą, by podjąć rozmowy w sprawie finansów Kościoła. Należało podjąć rozmowy na zasadzie partnerskiej. Mamy do czynienia z dwoma niezależnymi bytami. Potwierdza to konkordat. Mam nadzieję, że nie będziemy mieli wojny w tej sprawie.

Czaczkowska podkreśla także, że do dziś nie zwrócono Kościołowi zagrabionego mu mienia. - Kościół utracił ponad 155 tysięcy hektarów w Polsce centralnej. Tymczasem dzięki pracom Komisji odzyskał jedynie 66 tysięcy. To oznacza, że około 90 tysięcy hektarów dawnej ziemi kościelnej państwo powinno oddać. Do tego dochodzą inne nieruchomości. Komisja Majątkowa oddała to, co wbrew stalinowskiemu prawu, zostało zagarnięte. Jednak nie dotykała w ogóle działań, które wynikały ze stalinowskiego prawa - tłumaczy.

Źródło: stefczyk.info
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?