Abp. Chaput: osoby pracujące w instytucjach katolickich ”muszą pozostać wierne nauczaniu Kościoła”
2011-06-24 00:00:00

Abp Charles J. Chaput z Denver ostrzegł katolickich pracowników, by nie pozwolili –mimo nacisku instytucji rządowych i ich wrogości - na utratę tożsamości religijnej instytucji katolickich, w których pracują. Przypomniał, że organizacje katolickie i osoby z nimi związane, muszą postępować zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego w sprawach takich jak np. aborcja, eutanazja, in vitro, małżeństwo itp.
- Im bardziej katolickie uniwersytety, szpitale tracą swoją tożsamość religijną, im bardziej katoliccy pracownicy społeczni osłabiają charakter religijny organizacji, w których pracują, tym mniej przydatne stają się one dla Ewangelii - mówił hierarcha.
Abp Chaput w przemówieniu skierowanym w poniedziałek do pracowników społecznych, zebranych na specjalnym Konwencie w Denver, wezwał ich, aby nie zezwolili na osłabianie tożsamości religijnej instytucji, w których pracują. Podkreślił, że rząd nie ma prawa utrudniać pracy organizacji katolickich.
Hierarcha amerykański przypomniał, że społeczeństwo obywatelskie składa się "nie tylko z autonomicznych jednostek", ale także ze społeczności. - Te wspólnoty mają również prawa. Instytucje katolickie mają rozszerzać wspólnotę katolicką i głosić wiarę - podkreślił. - Państwo nie ma prawa ingerować w ich legalną pracę, nawet jeśli twierdzi, że działa w imieniu osób dystansujących się od nauki katolickiej.
Arcybiskup mówił m.in. o instytucjach charytatywnych zamykanych w niektórych stanach, gdzie lokalne legislatury uznały związki osób tej samej płci.
Pomimo tych niepowodzeń, hierarcha zdecydowanie podkreślił, że pracownik instytucji katolickiej „ma obowiązek wiernie ucieleśniać katolickie przekonania na temat małżeństwa, rodziny, sprawiedliwości społecznej, seksualności, aborcji i innych ważnych kwestii." - A jeśli państwo nie pozwala tym katolickim pracownikom pozostawać wiernymi ich przekonaniom, stosując prawne i finansowe zastraszanie, to instytucje takie powinny w gruncie rzeczy zakończyć świadczenie usług. Katolicka nauka społecznej służby zaczyna się i kończy z Jezusem Chrystusem – podkreślił hierarcha. Dodał: - Jeśli nie, to nie jest się katolikiem. Jeśli nasza praca społeczna nie jest głęboka, pewna i wyraźnie katolicka w swojej tożsamości, to należy zaprzestać używania słowa" katolicki". To takie proste.
Abp Chaput ostrzegł przed "nowym rodzajem Ameryki", wyłaniającej się w 21. wieku, która może być mniej przyjazna dla wiary religijnej. Jego zdaniem dzieje się tak, z powodu „osłabienia religijnej duszy Ameryki”.
Hierarcha zauważył, że wspólnoty religijne mają historycznie duży wpływ na kształtowanie postaw i zachowań w USA. Tłumaczył, że rządzący, chcący wprowadzić zmiany, starają się w pierwszej kolejności osłabić wpływy Kościoła. Mówił: - I dlatego, jeśli nie podoba ci się religia lub Kościół katolicki, albo po prostu chcesz zmienić kształt amerykańskiego życia w jakiś nowy rodzaj eksperymentu, musisz starać się złamać wpływy tego Kościoła oraz jego pracowników.
Powiedział, że w nadchodzących latach, wspólnoty religijne poddane zostaną przez władze wielu próbom. Będzie im także trudniej wykonywać swoją pracę w przestrzeni publicznej. - To już się dzieje w katolickich szpitalach i agencjach adopcyjnych, a nawet w organizacjach charytatywnych tj. np. Catholic Charities.
Zauważył, że wzrost wrogości wobec katolicyzmu pokazuje, iż "nikt w katolickiej pracy społecznej nie może sobie pozwolić na letniość w swojej wierze." - Bycie wiernym katolickiej nauce nie jest czymś opcjonalnym dla katolickiego pracownika społecznego. To jest fundament dla jego tożsamości - powiedział, dodając, że „wiara to coś więcej niż lista nakazów i zakazów”.
Hierarcha mówił także, że nauczanie katolickie jest częścią "większego widzenia człowieka, godności ludzkiej oraz naszego wiecznego przeznaczenia".
Abp Chaput zakończył swoje uwagi, twierdząc, że „nie należy tracić ducha, nawet na minutę”. - Naszym zadaniem jest pozwolić Bogu nas zmienić, a następnie pomóc Bogu, poprzez nasze działania, zmienić życie innych. Z tego będziemy rozliczani.
Źródło: CAN, AS.
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”