Amerykanie boją się otwarcia szkoły o profilu arabskim

2007-08-24 00:00:00


Od chwili, gdy na początku 2007 r. lokalne kuratorium ogłosiło zamiar otwarcia we wrześniu na Brooklynie małego publicznego gimnazjum o profilu arabskim, w którym nauczano by języka i kultury krajów Bliskiego Wschodu, wokół szkoły panuje medialna burza
– informuje „Rzeczpospolita”.


Przez kilka miesięcy w ogniu krytyki znajdowała się pomysłodawczyni i pierwsza dyrektorka szkoły Dhabah Almontaser. Ta nauczycielka i działaczka społeczna arabskiego pochodzenia bulwersowała przeciwników tradycyjnym muzułmańskim strojem i publicznie deklarowanym zrozumieniem np. dla Hamasu. Przed tygodniem w końcu ustąpiła. Na jej decyzję wpłynął niefortunny wywiad dla lokalnej prasy, w którym stanęła po stronie miejscowej organizacji arabskiej sprzedającej koszulki z nadrukiem "Nowojorska intifada".

Nic nie pomogły wyjaśnienia Almontaser, że chodzi o pokojową intifadę przeciw bigoterii i przesądom. Na miejsce Almontaser władze mianowały tymczasowo nauczycielkę pochodzenia żydowskiego.

Na czele przeciwników placówki (skupionych w ruchu Zatrzymać Medresę) stoi prawicowy historyk i arabista Daniel Pipes, syn znanego sowietologa Richarda. W komentarzach na łamach "New York Sun" nazywa gimnazjum medresą i podkreśla, że bez specjalnego nadzoru nie da się zapobiec przenikaniu szkodliwych poglądów politycznych i religijnych do programu nauczania. Ostrzega, że podobne szkoły publiczne powstały już w Massachusetts, Minnesocie i Kalifornii.

Podobnego zdania jest chrześcijańska prawica. – To szokujące, że w środku miasta tak tragicznie dotkniętego przez islamski terroryzm ma powstać szkoła nauczająca islamskich wartości za pieniądze miejscowych podatników – mówi "Rz" Ken Connor, twórca konserwatywnego Ośrodka na rzecz Sprawiedliwego Społeczeństwa.

Te ataki to wyraz ignorancji krytyków - twierdzi Jenn Kauffman, dyrektor Instytutu Arabsko-Amerykańskiego w Waszyngtonie. - Jak można mówić o nierozerwalności kultury arabskiej i islamu, skoro większość Amerykanów arabskiego pochodzenia to chrześcijanie!

Nowojorski Departament Edukacji zapewnia, że przygotowania do otwarcia szkoły idą pełną parą. Spośród 60 przewidzianych miejsc zajętych już jest prawie 50. Głównie przez dzieci z rodzin niearabskich – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

(źródło: Rzeczpospolita)
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.