Benedykt XVI: przezwyciężenie więzów naturalnych prowadzi do samotności

2008-02-11 00:00:00
Benedykt XVI: przezwyciężenie więzów naturalnych prowadzi do samotności

Przed prądami kulturowymi i politycznymi, które „starają się wyeliminować bądź przynajmniej zatrzeć i zamącić różnice seksualne wpisane w naturę ludzką”, przestrzegł Benedykt XVI. Papież przemawiał w niedzielę do uczestników międzynarodowej konferencji z okazji 20. rocznicy listu apostolskiego Jana Pawła II „Mulieris dignitatem" o godności i powołaniu kobiety. Tematem trzydniowego spotkania były słowa: „Kobieta i mężczyzna: człowieczeństwo w swojej pełni”.


Relacja mężczyzny i kobiety, w swej specyfice, wzajemności i komplementarności stanowi bez wątpienia centralny punkt „kwestii antropologicznej, mającej tak decydujące znaczenie we współczesnej kulturze – podkreślił papież. Wskazał, że tej tematyce poświęcono liczne wystąpienia i dokumenty papieskie. Ojciec Święty przypomniał m.in. „List do kobiet” z 1995 roku - oraz list apostolski „Mulieris dignitatem” z 1988 roku oba autorstwa Jana Pawła II.

Papież przestrzegł przed dążeniem mężczyzn lub kobiet do bycia samodzielnymi i całkowicie samowystarczalnymi”, gdyż „grozi im, że zamkną się w swej samorealizacji, która za zdobycz wolności uważa przezwyciężenie wszelkich więzów naturalnych, społecznych czy religijnych, która jednak faktycznie sprowadza ich do nieznośnej samotności”.

Benedykt XVI wezwał do pogłębienia tożsamości kobiecej i męskiej, która „bywa nierzadko przedmiotem stronniczych i ideologicznych refleksji”. Przestrzegł przed prądami kulturowymi i politycznymi, które „starają się wyeliminować bądź przynajmniej zatrzeć i zamącić różnice seksualne wpisane w naturę ludzką”, gdyż „uważają je za kulturową nadbudowę”.

Należy koniecznie przypomnieć plan Boga, który stworzył istotę ludzką mężczyzną i kobietą, z pierwotną i komplementarną zarazem jednością i różnicą. Natura ludzka oraz wymiar kulturowy scalają się w rozległym i złożonym procesie, który stanowi formowanie się własnej tożsamości, gdzie oba wymiary, wymiar kobiecy i wymiar męski, korespondują z sobą i uzupełniają się – mówił papież.

Ojciec Święty podkreślił, że Bóg powierza kobiecie i mężczyźnie specyficzne powołanie i misję w Kościele i w świecie, jaką jest rodzina, „wspólnota miłości otwarta na życie” i podstawowa komórka społeczeństwa. – W niej kobieta i mężczyzna, dzięki darowi macierzyństwa i ojcostwa, pełnią razem niezastąpioną rolę w stosunku do życia. Od momentu ich poczęcia dzieci mają prawo liczyć na ojca i na matkę, którzy otaczają ich troską i towarzyszą ich wzrostowi – powiedział Benedykt XVI.

Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.