Błogosławiony ks. Michał Sopoćko

2008-09-29 00:00:00
Błogosławiony ks. Michał Sopoćko

Ks. Michał Sopoćko, propagator kultu Miłosierdzia Bożego, spowiednik św. Faustyny Kowalskiej został w niedzielę wyniesiony do chwały ołtarzy. Uroczystości beatyfikacyjnej w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku przewodniczył delegat Benedykta XVI arcybiskup Angelo Amato. Ks. Sopoćko zmarł 15 lutego 1975 roku, dlatego jego wspomnienie obchodzone będzie właśnie tego dnia.

Na uroczystość, w której wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy wiernych, przybyli: arcybiskup metropolita wileński kardynał Audrys Juozas Bačkis, metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, metropolita Foggi w południowych Włoszech arcybiskup Francesco Pio Tamburino, kardynałowie, arcybiskupi i biskupi polscy z kard. Józefem Glempem, Prymasem Polski na czele, około 500 kapłanów z kraju i zagranicy oraz około 100 sióstr ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego.

Podczas uroczystości prefekt Kongregacji do spraw Świętych, arcybiskup Angelo Amato, z upoważnienia Benedykta XVI, odczytał po łacinie list apostolski, którym Ojciec Święty wpisał ks. Michała Sopoćko w poczet błogosławionych i ogłosił, że jego liturgiczne wspomnienie obchodzone będzie w dniu jego narodzin dla nieba – 15 lutego.

Homilię wygłosił metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz. Zwrócił uwagę, że Kościół wynosi do chwały ołtarzy kapłana, którym Bóg posłużył się, aby niezmienna prawda o Miłosierdziu Bożym dotarła do ludzi XX wieku. Hierarcha zaznaczył, że ks. Sopoćko stał się sługą miłosierdzia Boga zaś w szczególny sposób dokonało się to w przełomowym momencie jego życia, gdy w kręgu jego kapłańskiej posługi znalazła się s. Faustyna Kowalska ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Dodał, że nowy błogosławiony „stwierdził nadprzyrodzony charakter wizji swojej niezwykłej Penitentki i uwiarygodnił jej przesłanie”.

W liturgii beatyfikacyjnej, która odbyła się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie znajdują się doczesne szczątki ks. Sopoćki, uczestniczyło około 70 tys. wiernych z Polski i zagranicy.

Data beatyfikacji jest symboliczna - 28 września w archidiecezji białostockiej obchodzony jest jako Dzień Modlitw o Świętość Kapłanów, a zarazem rocznica śmierci abp. Edwarda Kisiela, który rozpoczął przed laty starania o beatyfikację ks. Sopoćki, a w swoim testamencie zapisał, że wszystkie swoje cierpienia ofiaruje w intencji kapłanów diecezji, "aby byli święci". Beatyfikacja odbyła się dokładnie w 15. rocznicę śmierci abp. Kisiela.

Proces beatyfikacyjny ks. Sopoćki wszczęto w 1987 roku. Rozpoczął go abp Edward Kisiel, dzieło to kontynuowali jego następcy: abp Stanisław Szymecki i abp Wojciech Ziemba. Etap diecezjalny zamknięto w 1993 roku. W roku 2002 dokumentacja procesu wraz z obszerną biografią ks. Sopoćki, zestawiona w tzw. positio, przekazana została do Kongregacji ds. Świętych w Rzymie. W roku 2004 komisja teologów powołana przez Kongregację pozytywnie oceniła opracowanie positio, a następnie komisja kardynałów przyjęła i potwierdziła orzeczenie teologów. W następstwie tych prac Kongregacji w dniu 20 grudnia 2004 r. w Watykanie ogłoszony został uroczyście w obecności Ojca Świętego Jana Pawła II dekret o heroiczności cnót Sługi Bożego. W grudniu 2007 r. zatwierdzony został w Watykanie cud za przyczyną Sługi Bożego. W następstwie tego w styczniu 2008 r. z potwierdzeniem Ojca Świętego Benedykta XVI wyznaczono termin i miejsce beatyfikacji Sługi Bożego.

Ksiądz Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 r., ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Wilnie i tam w 1914 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił obowiązki wikariusza, kapelana wojskowego, ojca duchownego kleryków i wykładowcy uniwersyteckiego. W 1933 r. spotkał siostrę Faustynę i został jej spowiednikiem. Był pierwszym kapłanem, który uwierzył w otrzymywane przez nią objawienia. Zatroszczył się o potwierdzenie, że s. Faustyna jest osobą wiarygodną, a potem do końca swego życia propagował kult Miłosierdzia Bożego. Kazał s. Faustynie spisywać swoje prywatne objawienia, powstał z nich "Dzienniczek". Postarał się też o namalowanie obrazu Jezusa Miłosiernego. Po zamieszkaniu w 1947 r. w Białymstoku, słowem i piórem głosił Boże Miłosierdzie. Wykazywał głęboką wiarę, heroiczną cierpliwość i miłość zwłaszcza do ludzi biednych. Dał wzór duszpasterza w niesprzyjających okolicznościach, spowiednika w sprawach trudnych, głosiciela Ewangelii różnym narodom.

Źródło: KAI
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.