Bp Stefanek: politycy nie mają odwagi iść do wyborów ze sztandarem obrony życia

2011-04-20 00:00:00
Bp Stefanek: politycy nie mają odwagi iść do wyborów ze sztandarem obrony życia


Nie przypuszczam, by ktoś z polityków miał odwagę z obrony życia uczynić sztandar i iść z nim do wyborów. Elity polityczne odkładają normy moralne do prywatnego życia, a w oficjalnych wystąpieniach ich unikają – tak bp Stanisław Stefanek skomentował fakt złożenia 14 kwietnia w biurze Marszałka Sejmu RP projektu nowelizacji ustawy antyaborcyjnej, całkowicie zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych. Złożono pod nim 480 tys. podpisów. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej ma nadzieję, że posłowie zajmą się projektem jeszcze w tej kadencji parlamentu.

Zdaniem bp. Stefanka, okres przedwyborczy jest pod względem zgłoszenia takiego projektu ustawy okresem trudnym. – Mowa tu o fundamentalnych prawach naturalnych, jakim jest prawo do życia. Ono natomiast, przetłumaczone na prawo stanowione, zawsze napotyka na rozmaite przeszkody. Ogólnie mówi się, że takimi przeszkodami są różne opcje polityczne, dlatego dzielimy kluby parlamentarne czy partie polityczne na „pro-life” i te, które są za aborcją – przypomniał hierarcha.

Bp Stefanek zauważył, że polskie ustawodawstwo antyaborcyjne, dopuszczając trzy wyjątki „przerwania ciąży”, jest jednym z najbardziej restrykcyjnych, „podczas, gdy w innych krajach w ogóle nikt się tym nie przejmuje”. Wymienił przy tym ustawodawstwo np. Chin i Rosji.

Zdaniem bp. Stefanka okres tuż przed wyborami nie sprzyja rzetelnemu informowaniu społeczeństwa o debacie na temat życia poczętego. – Gdyby zapytać o pozwolenie na swobodne zabijanie człowieka, każdy odpowie, że jest przeciwny. Ale gdyby zapytać o stosunek do kary śmierci, zwłaszcza wobec najcięższych przestępstw, nie będzie jednoznacznie potępiającej odpowiedzi – powiedział członek Rady KEP ds. Rodziny.

Bp Stefanek przypomniał, że inicjatywa ustawodawcza Fundacji „PRO – Prawo do Życia” i Fundacji Narodowego Dnia Życia nie jest pierwszym społecznym projektem zmiany ustawy antyaborcyjnej. Już w latach 90. pojawiały się projekty gwarantujące prawo do życia na zasadzie spójności z prawem naturalnym. – Nigdy jednak w naszym ustawodawstwie nie dało się pod tym względem osiągnąć pełnego sukcesu – przyznał.

Obserwuję tę inicjatywę od początku. Traktuję ją jak każdą inicjatywę, która próbuje w świadomości społecznej uruchomić właściwe postawy w stosunku do najważniejszego dobra, jakim obdarzył nas Stwórca i jakim jest prawo do życia – zaznaczył bp Stefanek. – Traktuję to jako duży wysiłek wychowania społecznego – dodał.

Powiedział, że jego zdaniem członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „nie kojarzyli swojej inicjatywy ani z kampanią wyborczą, ani z jakąś określoną opcją polityczną”. – Pod tym względem nikt nie jest bez grzechu, każde ze środowisk politycznych gdzieś kluczy i nie ma odwagi jasno przypomnieć, że jest prawo naturalne i przykazanie „Nie zabijaj” – stwierdził biskup łomżyński. Dodał, że największą wartością inicjatywy jest pragnienie ochrony życia człowieka.

Pytany o to, czy temat aborcji pojawi się w kampanii wyborczej i będzie wykorzystywany przez polityków, bp Stefanek odparł, że nowym inicjatywom zmiany ustawy antyaborcyjnej, zwłaszcza gdy pojawiają się w okresie przedwyborczym, "towarzyszy ostrzeżenie: nie ruszajcie, bo otworzycie nowy front walki".

Zdaniem bp. Stefanka, "politycy będą próbowali to wykorzystywać, będą się nawzajem przepytywać, będą prowokowali wyborców na wiecach do stawiania pytań". – Zresztą to nic zdrożnego, że kandydat na posła mówi o swoim kanonie moralności, o pryncypiach, jakimi się kieruje w życiu społecznym. Powinien to mówić, bo jeśli wrzucam do urny kartkę z głosem na czyjeś nazwisko, to chciałbym wiedzieć, czy to jest człowiek o zwartym systemie wartości moralnych czy też rządzi nim płytki pragmatyzm i łatwo kupowany pogląd – uznał.

Jak znam obecną polską rzeczywistość, nie przypuszczam, by ktoś miał odwagę z obrony życia uczynić sztandar i iść z nim do wyborów. To trochę pesymistyczne spojrzenie, ale tylko na elity polityczne. Politycy odkładają normy moralne do prywatnego życia, a w oficjalnych wystąpieniach unikają tych argumentów. Natomiast społeczeństwo coraz bardziej otwarcie opowiada się za życiem – podsumował bp Stefanek.

Źródło: KAI

Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.