Bp Tyrawa: katolików lekceważących naukę Kościoła należy upominać
2008-09-03 00:00:00

Przejawem zgorszenia nazwał brak reakcji ze strony wierzących na sprzeczne z chrześcijańską moralnością postawy i działania innych katolików biskup bydgoski Jan Tyrawa w wywiadzie dla „Przewodnika Katolickiego”.
– Dzisiaj jesteśmy świadkami otwierania się nowych przestrzeni takich sytuacji, kiedy brak reakcji ze strony wierzących może być wielce gorszący. Są to sytuacje publicznej działalności wierzących, w których dochodzi do działań, wygłaszania opinii sprzecznych z nauczaniem i moralnością chrześcijańską – stwierdza w najnowszym numerze poznańskiego tygodnika ordynariusz bydgoski.
Jego zdaniem, „wielce gorszące jest zachowanie deklarujących się jako wierzący, a równocześnie uczestniczących w publicznych paradach czy manifestacjach na rzecz postaw czy zachowań sprzecznych z prawdami i moralnością chrześcijańską”.
Do zachowań ubliżających nauczaniu Kościoła i moralności chrześcijańskiej bp Tyrawa zalicza m.in. popieranie aborcji, eutanazji, propagowanie pornografii, środków antykoncepcyjnych oraz związków homoseksualnych.
Hierarcha przypomina, że zasada postępowania w takich sytuacjach została jasno określona – „najpierw jak najbardziej dyskretne zwracanie uwagi, aż po najbardziej publiczne upomnienie, zanim dokona się wykluczenie z Kościoła”.
Jako przykład publicznego upomnienia bp Tyrawa przywołuje niedawne oświadczenie prefekta watykańskiego Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, abp. Raymonda Burke, który „stwierdził, że ci wierni, którzy opowiadają się za aborcją, nie mogą przystępować do Komunii świętej, popełniają bowiem świętokradztwo przystępując do niej w stanie grzechu śmiertelnego”.
Biskup przyznaje, że „dzisiaj sztuka upominania staje się o wiele trudniejsza”, aniżeli w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, gdyż „staliśmy się indywidualistami, sądzimy, że demokracja czyni wszystkich równymi i nikt nikogo nie może upominać, bowiem nie jest lepszy od niego”.
– W tym kontekście rodzi się słuszne pytanie, czy rzeczywiście zależy nam na byciu w Kościele i czy możliwość wykluczenia z Kościoła nas przeraża? – zastanawia się ordynariusz bydgoski.
– Stąd «upominanie» musi zawierać w sobie aspekt prawny, konsekwencje prawne i realizować się w dialogu. Nie może on być przedmiotem wiecznych dyskusji. Kościół bowiem nie jest klubem dyskusyjnym, lecz odsłania wartości i mądrość – tłumaczył bp Tyrawa.
Źródło: KAI
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.