Chrześcijańska rodzina przekazicielem wiary i dobrych obyczajów

2005-12-12 00:00:00

Rodzina


Podejmując refleksję na temat tak ważnego zadania, jakim jest przekazywanie wiary i wychowywanie w chrześcijańskiej moralności, należy na początku ustalić, co rozumiemy pod pojęciem "rodziny"1. Nie jest bowiem obojętne dla naszego tematu, czy mamy na uwadze obserwowane aktualnie wspólnoty ludzkie usiłujące prowadzić życie rodzinne na nie koniecznie najwyższym poziomie, a nawet poddane głębokim kryzysom i procesom zwyrodnienia.

Nie zajmujemy się tu opisem socjologicznym i ustalaniem proporcji statystycznych. Robią to inni i chwała im za to.2 Jan Paweł II napisał w Adhortacji Familiaris Consortio, że "przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę" (FC 86) i komentując główną tezę swojego przemówienia do rodzin zgromadzonych w Manili (2003), że "Rodzina chrześcijańska Gest) dobrą nowiną dla trzeciego tysiąclecia", stwierdził, że nie jest obojętne, o jakiej rodzinie myślimy3. Powołując się na swoje twierdzenie z FC 86, powiedział: "To stwierdzenie jest obecnie szczególnie aktualne.

O jaką rodzinę jednak chodzi? Na pewno nie o tę nieprawdziwą, jaką tworzy połączenie egoizmów indywidualnych. Doświadczenie pokazuje, że taka karykatura rodziny nie ma przyszłości i nie może zapewnić przyszłości żadnemu społeczeństwu". Rozwijając swoją myśl Papież powiedział: "Rodzina natomiast jest <dobrą nowiną> w takiej mierze, w jakiej odpowiada na odwieczne wezwanie, które Bóg kieruje do niej od zarania ludzkości i je wypełnia". W tymże samym rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański stwierdza: "Wierny i płodny związek mężczyzny i kobiety, pobłogosławiony łaską Chrystusa, stanowi prawdziwą Ewangelię życia i nadziei dla ludzkości"4.

We wspomnianym przemówieniu do rodzin zgromadzonych w Manili Jan Paweł II dał zwięzłą syntezę nauki o rodzinie: "Rodzina oparta na małżeństwie jest dziedzictwem ludzkości, jest wielkim dobrem o najwyższej wartości, koniecznym dla życia, rozwoju i przyszłości narodów. Zgodnie z planem stworzenia ustanowionym od początku (por. Mt 19, 4. 8.), jest ona środowiskiem, w którym osoba ludzka , stworzona na obraz i podobieństwo Boga (por. Rdz 1, 26), zostaje poczęta, rodzi się, wzrasta i dojrzewa.

Rodzina, będąca pierwszą szkołą, w której kształci się osoba ludzka (por. FC 19-27), jest niezbędna dla prawdziwej <ekologii ludzkiej> (Centesimus annus 39)"5. Papież w tym samym przemówieniu zaakcentował fakt, że powołanie rodziny ma wymiary uniwersalne i że pozostaje w ścisłym związku z sakramentem małżeństwa, a tym samym z całą tajemnicą Kościoła.

Zwrócił się Papież do rodzin z niezwykle zobowiązującym wezwaniem: "Weźcie w swoje ręce losy Kościoła i świata: jest to zobowiązanie wypływające z sakramentu małżeństwa, który zawarliście, z tego, że jesteście Kościołem domowym, z małżeńskiego posłannictwa, które wynika z faktu, że rodzina jest podstawową komórką społeczeństwa (Apostolicam actuositatem 11)"6.

Klimat wrogi rodzinie

Jan Paweł II w wielu swoich wypowiedziach zwracał uwagę na systematycznie wzrastające zagrożenia dla rodziny i jej posłannictwa. Istnieją wielorakie i niebezpieczne naciski zarówno ideologiczne jak polityczne, kulturowe i społeczno-prawne, z których należy sobie zdawać sprawę i trzeba robić wszystko, aby tym zagrożeniom przeciwdziałać.

W roku 1999 w przemówieniu do uczestników plenarnego zgromadzenia Papieskiej Rady ds. Rodziny, Papież powiedział: "Od pewnego czasu instytucja rodziny narażona jest na nieustanne ataki. Zamachy te są tym bardziej niebezpieczne i podstępne, że polegają na negacji niezastąpionej wartości rodziny opartej na małżeństwie.

Proponuje się nawet fałszywe alternatywy dla rodziny i żąda się ich uznania przez prawodawstwo. Kiedy jednak prawa, które winny służyć rodzinie jako podstawowemu dobru społeczeństwa, zwracają się przeciw niej, stają się niebezpiecznym czynnikiem destrukcji"7. Przemawiając na podobny temat do uczestników Tygodnia Studiów nad Małżeństwem i rodziną, powiedział: "W porównaniu z okresem sprzed 18 lat, kiedy rozpoczynaliście swoją działalność akademicką, sprzeciw zsekularyzowanej mentalności wobec prawdy o człowieku, o małżeństwie i rodzinie stał się dziś w pewnym sensie jeszcze bardziej radykalny. Nie polega już tylko na podważaniu poszczególnych zasad etyki seksualnej i małżeńskiej.
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!