Co politycy myślą o aborcji?

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, zrzeszająca 130 organizacji broniących życia i rodziny, zwróciła się do komitetów wyborczych o ustosunkowanie się do spraw związanych z prawami człowieka i polityką wobec rodziny w Polsce. "Jesteśmy przekonani, że racją stanu naszego państwa jest uznanie prawa do życia każdej ludzkiej istoty oraz ochrona rodziny i jej fundamentu, jakim jest małżeństwo" - uważają członkowie PFROŻ.

Federacja zwraca się do wszystkich ugrupowań politycznych uczestniczących w wyborach parlamentarnych 2011 r. o jasne przedstawienie w kampanii wyborczej swojego stosunku do kilku zagadnień. Jest nim przede wszystkim wprowadzenie ustawowej ochrony prawa do życia dla wszystkich dzieci poczętych, w tym chorych i poczętych w wyniku czynu zabronionego.

Federację interesuje także stosunek komitetów wyborczych do "ustawowego zakazu niehumanitarnej metody sztucznej prokreacji 'In vitro' i zastąpienie jej etycznymi metodami wspierania naturalnej prokreacji (np. naprotechnologia)".

Istotne, zdaniem PFROŻ, jest także ustosunkowanie się do "dramatycznej sytuacji ekonomicznej wielu rodzin wychowujących dzieci, szczególnie wielodzietnych, czego skutkiem jest najwyższy w krajach UE zasięg ubóstwa wśród dzieci". Ma to zdaniem obrońców życia bezpośredni związek z brakiem właściwej polityki państwa wobec rodziny, wysokim 12-procentowym bezrobociem i systematyczną likwidacją zasiłków rodzinnych – "rocznie, na skutek braku waloryzacji, z systemu pomocy 'wypada' około 0,5 mln dzieci - alarmują obrońcy życia.

Komitety wyborcze powinny ponadto wyrazić swoje zdanie na temat zjawiska rozpadu wielu polskich rodzin na skutek zbyt łatwego orzekania rozwodów, a także konieczności poszukiwania pracy za granicą, w wyniku czego cierpią przede wszystkim dzieci.

"Odpowiedź na powyższe kwestie, (które przecież nie wyczerpują wszystkich ważnych społecznie spraw) ma istotne znaczenie wobec głębokiego kryzysu jaki przeżywa polska rodzina, a wynikającego z materialnego niedostatku, osłabienia spójności rodziny a także trudności wychowawczych" - uważają podpisani pod apelem dr Paweł Wosicki, Antoni Szymański i dr inż. Antoni Zięba.

Zdaniem PFROŻ, skutkiem zaniedbań w tej dziedzinie jest kryzys demograficzny i gospodarczy, jaki przeżywa Polska. "Dlatego apelujemy o poważne potraktowanie powyższych problemów zarówno w kampanii wyborczej jak i później, w czasie sprawowania władzy" - dodają członkowie Federacji.

Źródło: KAI