Czy klasztory żeńskie w Polsce opustoszeją?
2009-12-02 00:00:00

Zaledwie 337 kobiet wstąpiło w ostatnim roku do zgromadzeń zakonnych w Polsce. – To duży spadek powołań, o 50 proc. na przestrzeni ostatnich 10 lat – tak najnowsze statystyki zebrane przez Konferencję Wyższych Przełożonych Zakonnych skomentowała jej długoletnia przewodnicząca a obecnie sekretarz matka Jolanta Olech. W rozmowie z KAI podkreśliła, że obecnie tym problemem musi się przejąć Kościół w Polsce - wszystkie jego instancje i struktury, ale przede wszystkim: parafie i diecezje.
W okresie od 1 października 2008 r. do 30 września 2009 r. do żeńskich zgromadzeń zakonnych w Polsce wstąpiło 337 kobiet. W postulatach zakonnych było w tym czasie 354 kandydatek i postulantek, nowicjat rozpoczęło 191 nowicjuszek a 209 było na formacji w drugim roku nowicjatu.
Pierwsze śluby zakonne złożyło 200 sióstr (rok wcześniej było ich 280), a 284 złożyły śluby wieczyste (rok wcześniej takich profesek było 294). Obecnie w Polsce jest 1447 sióstr zakonnych – juniorystek czyli takich, które złożyły śluby czasowe. Przed rokiem grono to liczyło 1563 zakonnice. W minionym roku ze zgromadzeń zakonnych odeszły 83 siostry juniorystki, 34 nowicjuszki i 82 kandydatki.
– Nie zwiększa się liczba odejść na żadnym z etapów formacji początkowej, ale znacznie mniej kobiet wstępuje do zakonów – zauważa matka Jolanta Olech. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia m.in. kryzys rodziny oraz kryzys wizerunku kobiety konsekrowanej. Jej zdaniem, zaufanie do zakonów podkopała m.in. ostra propaganda antykościelna i antyzakonna w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Matka Olech uważa, że w obecnej sytuacji sprawą znacznego spadku powołań żeńskich powinien zaniepokoić się Kościół w Polsce. – Spadkiem powołań żeńskich martwimy się od dosyć dawna, w różnych gremiach o tym się rozmawia, ale tym problemem muszą się przejąć parafie i diecezje – podkreśla sekretarz generalna Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zakonnych. Zdaniem matki Olech, nie będzie powołań – jeżeli w parafiach nie będzie odpowiedniego duszpasterstwa rodzin, duszpasterstwa dzieci i młodzieży a przede wszystkim jeśli nie będzie autentycznego przekonania, że życie konsekrowane jest potrzebne w Kościele. Choć – jak dodała – wciąż pozostaje otwarta kwestia: „po co te kobiety konsekrowane są Kościołowi potrzebne?”
Spadek powołań do zgromadzeń żeńskich, to nie jest nowe doświadczenie w Europie, bo podobne procesy zachodziły w Europie Zachodniej. – Jesteśmy w takim punkcie, że należałoby się zastanowić czy nie należałoby wspólnie przyjrzeć się sytuacji i podjąć działania na rzecz promocji powołań żeńskich. Jeśli to tempo spadku utrzyma się to za 10 lat do zakonów wstąpi ok. 100 kobiet, czyli po jednej kandydatce na zgromadzenie – przewiduje m. Olech.
Źródło: KAI
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!