Dajcie spokój rodzinie!

2008-03-11 00:00:00
Dajcie spokój rodzinie!

Im bardziej rząd dba o dobro rodziny, tym gorzej się z nią dzieje.

Rodzina to podstawa funkcjonowania świata. Tymczasem państwo stara się zastępować rodzinę, mimo że przecież żadna instytucja państwowa nie jest w stanie zastąpić dziecku bliskości i miłości rodziców, ani zapewnić im szczęścia. Dr Michael Miller z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Religią i Wolnością im. Lorda Actona mówi, że coraz więcej ludzi domaga się od państwa opieki nad sobą, chce oddać swoją wolność, a co za tym idzie także odpowiedzialność za siebie i swoich bliskich instytucjom państwowym. To jest bardzo niebezpieczna tendencja, gdyż prowadzi do rozbicia instytucji rodziny.

Państwo zamiast rodziny

Francuski podróżnik i pisarz Alexis de Tocqueville napisał w XIX w., że „skoro rząd zajął miejsce rodziny, nic dziwnego, że każdy, gdy znajduje się w potrzebie, wzywa państwo na pomoc”. Kiedyś, gdy ludzie znajdowali się w tarapatach, prosili o pomoc rodzinę, krewnych, sąsiadów. Dziś zwracają się do państwa i jego wyspecjalizowanych instytucji. Przykładów ilustrujących, jak głęboka jest ingerencja państwa w życie rodzinne jest wiele.

Po pierwsze: becikowe

Państwo zaczyna swoją pomoc już przy narodzinach nowego członka rodziny. Wypłaca rodzicom tzw. becikowe za każde urodzone dziecko. Niezależnie od wysokości kwoty, jaką wypłaca, są to pieniądze, które wcześniej zostały zabrane w podatkach matce i ojcu narodzonego dziecka. Jest to zatem nic innego jak transfer pieniędzy od rodziców, przez państwowe urzędy, z powrotem do rodziny. To kosztuje, więc do rodziny nie wraca początkowo zabrana suma.

Po drugie: przymusowa edukacja

Gdy dziecko już zostanie odchowane, państwo przymusowo odbiera je rodzicom i kształci nie zgodnie z wartościami, jakie chcieliby przekazać swojemu potomstwu rodzice, lecz według własnych, ustalonych przez urzędników zasad. Państwo deklaruje, że wychowa nasze dzieci, dzięki czemu rodzice będą mieli więcej czasu dla siebie, a matki będą mogły spełniać się zawodowo. Rodzice w zasadzie nie uczestniczą w tym procesie. Powoduje to z czasem przepaść między światem rodziców a światem dziecka.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.