Film, który powstał z potrzeby obrony Kościoła. Premiera w Krakowie 19 października

2021-10-15 00:00:00
Film, który powstał z potrzeby obrony Kościoła. Premiera w Krakowie 19 października

Papież Benedykt XVI mówił o „klice homoseksualnej w Kościele”, papież Franciszek o „homolobby”. W Polsce mamy ostatnio do czynienia z ujawnianymi aktami pedofilii, których sprawcami są duchowni. Przenikanie do organizmu Kościoła Katolickiego ludzi żyjących w grzechu jest bolesne szczególnie wówczas, gdy są nimi pasterze, od których oczekujemy przeprowadzenia nas przez życie doczesne do zbawienia. Oczyszczeniu Kościoła i obronie naszej wspólnoty przed złem będzie służył film „Lawendowa mafia”, na którego premierowy pokaz zapraszamy w najbliższy wtorek 19 października na godzinę 18.00 do kina „Kijów” w Krakowie. „Lawendowa mafia” ujawnia mechanizmy i grupy lobbingowe, które pedofilię wprowadziły do organizmu Kościoła.

Wewnętrzne zagrożenie Kościoła

Dostrzeżenie i mocne nazwanie przez dwóch papieży wielkiego zagrożenia, jakim jest dla Kościoła Rzymskokatolickiego wewnętrzne homolobby, dowodzi skali problemu, z jakim wszyscy wierni muszą się obecnie uporać. W kwestii czystości Kościoła i potrzeby jak najszybszego odcięcia się od grzechu nie może być kompromisów, bo ze złem się nie paktuje. Żaden katolik nie może też być obojętny wobec zepsucia moralnego i przyzwolenia na jego niszczące działanie.

Film „Lawendowa mafia” to nie tylko ukazanie patologii toczących Ciało Chrystusa. To także wołanie o jak najszybszą naprawę tego, co uczyniły z naszej wspólnoty środowiska funkcjonujące wbrew nauce i tradycji Kościoła Rzymskiego. „Lawendowa mafia” rozprawia się z mechanizmami i grupami lobbingowymi, które pedofilię wprowadziły do Kościoła. Odsłaniając w filmie „Lawendowa mafia” sposoby, jakimi posługuje się to lobby w Kościele Powszechnym, możemy lepiej przeciwdziałać jego wpływom i skuteczniej walczyć w obronie Kościoła.

Kto trzyma parasol chroniący grzeszników?

Osoby służące grzechowi często posługują się mechanizmami propagandy typowej dla systemów totalitarnych, bezpardonowo atakując tych, którzy odsłaniają prawdziwe oblicze zła. Należy spodziewać się, że także wobec filmu niewygodnego dla homolobby wytoczone zostaną działa propagandy roztaczającej od dawna parasol ochronny nad grupami, które pod płaszczem tolerancji drążą instytucje stojące na straży cywilizacji życia.

„Lawendowa mafia” to nie tylko rzucenie rękawicy wrogom Kościoła. To również głos w dyskusji o tym, co jest powinnością członków Kościoła wobec Zbawiciela i Jego nauki.

W dziejach naszej wspólnoty wiary branie na siebie odpowiedzialności za przyszłość Kościoła i stawanie w Jego obronie często oznaczało cierpienia i prześladowania. Coraz mocniej doświadczamy tego i współcześnie, ale wiemy, że Kościoła Chrystusowego nie da się pokonać, choć zabiegają o to różni wrogowie, sterowani szatańskimi podszeptami.

Burzenie świątyń, niszczenie symboli wiary i profanowanie naszych świętości dokonuje się powszechnie nawet w krajach, które jeszcze niedawno nazywano chrześcijańskimi. Kościół Katolicki obarcza się winami tych, którzy żyją i działają zaprzeczając nauce i tradycji Kościoła.

Dlatego wrogom Kościoła potrzebne są grupy, które oficjalnie deklarują się jako jego członkowie, a w rzeczywistości spełniają rolę „koni trojańskich”. I dlatego też osoby oraz grupy rozbijające jedność Kościoła mają wsparcie w mediach i środowiskach, które są dalekie od zasad cywilizacji chrześcijańskiej. Są im wręcz wrogie.

Warto więc dowiedzieć się, czyja ręka trzyma parasol ochronny nad funkcjonującym niczym mafia lobby…

Powrót do korzeni

Ratunkiem dla Kościoła Rzymskiego jest powrót do korzeni i modlitwa o nawrócenie zagubionych owieczek. Szczególnie tych, które wpadły w sidła grzechu i rozwiązłości seksualnej. W artykule z 2019 roku Ojciec Święty Benedykt XVI zwracał uwagę na zanik prawdziwej wiary w samym Kościele oraz na rozwiązłość seksualną (wynikającą z zerwania z naturalnymi więzami miłości i poświęcenia) oraz na zgubne oddawanie się maksymalnej przyjemności, sprowadzonej do cielesności relacji.

W taką pułapkę wpadają też osoby duchowne, które uległy szatańskiej modzie rozwiązłości, przedstawianej jako wyraz wolności i swobody ekspresji własnego „ja”. Te jednostki, funkcjonując m.in. w środowiskach homoseksualnych czy grupujących pedofilów (skupiających osoby z różnych grup społecznych i zawodowych) przenoszą swój grzeszny sposób życia na łono Kościoła.

Trzeba bowiem otwarcie powiedzieć, że „lawendowa mafia” to cząstka środowisk hołdujących rozwiązłości seksualnej – wierzchołek góry lodowej, a nie jej podstawa. „Lawendowa mafia” to zaprzeczenie wartościom Kościoła, rzutująca na kondycję moralną wiernych i budująca fałszywy obraz wspólnoty chrześcijańskiej. W końcu – „lawendowa mafia” to ciężki balast dla tysięcy duchownych oddanych sprawom wiary i niosących Słowo Boże ludziom we wszystkich zakątkach świata.

 

„Nie” dla grzechu zaniechania

Troska o stan ducha członków Kościoła Rzymskiego nakazuje więc rozpocząć merytoryczną dyskusję o sposobach wyjścia z kryzysu, w jakim niewątpliwie znalazła się nasza wspólnota. Brak reakcji wiernych i przyzwolenie na niszczenie Kościoła to przecież grzech zaniechania.

Film „Lawendowa mafia”, zrealizowany przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, należy więc traktować jako przejaw troski o dalsze losy Kościoła, o Jego naprawę i ożywienie dzięki zaczerpnięciu z źródeł naszej wiary.

Film ten powstał dzięki zebraniu wśród Darczyńców Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi środków finansowych niezbędnych do produkcji i wydania. Bez ich wsparcia zabrakłoby tego głosu wołającego o naprawę Kościoła Powszechnego.

Na krakowskiej premierze zapowiedział swoją obecność m.in. Ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski – jeden z ekspertów występujących w filmie.

Premierę filmu „Lawendowa mafia” objęły patronatem medialnym magazyn „Polonia Christiana” oraz portal „PCh24.pl”.

 

Zapraszamy na kinową premierę „Lawendowej mafii” w najbliższy wtorek 19 października do kina „Kijów” w Krakowie (Al. Krasińskiego 34) na godzinę 18.00.

Wstęp na pokaz premierowy wolny.

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!