Genewa: prawosławny hierarcha skrytykował chrześcijaństwo liberalne

2008-02-18 00:00:00

Z ostrą krytyką chrześcijaństwa liberalnego i poprawnego politycznie wystąpił na posiedzeniu Komitetu Naczelnego Światowej Rady Kościołów (ŚRK) w Genewie biskup wiedeński i austriacki Hilarion z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Jednocześnie podkreślił, że wkrótce tak rozumiane chrześcijaństwo czeka zagłada – informuje KAI.


Liberalizacja standardów moralnych, rozpoczęta przez niektóre wspólnoty protestanckie i anglikańskie kilkadziesiąt lat temu i przybierająca coraz bardziej na sile, postawiła nas w takiej sytuacji, że nie możemy głosić tego samego kodeksu moralnego – oświadczył biskup. Jego zdaniem, przepaść między chrześcijaństwem tradycyjnym a liberalnym powiększa się tak bardzo, iż nie sposób już mówić o jednolitym systemie moralnym.

Niektórzy rzekomo chrześcijańscy przywódcy, ciągle jeszcze używający tytułów „wielebnych” i „ekscelencji”, mówią nam, że małżeństwo między mężczyzną a kobietą nie jest już jedynym wariantem tworzenia rodziny chrześcijańskiej i że istnieją inne modele, Kościół zaś winien się stać dość „inkluzywny”, aby uznać alternatywne standardy zachowania i oficjalnie je błogosławić – mówił hierarcha, który reprezentuje swój Kościół w 150-osobowym Komitecie Naczelnym ŚRK. Dodał, że, wmawia się nam, że życie ludzkie nie jest już bezwarunkową wartością, że można je przerwać w łonie matki lub że człowiek może rozstać się z życiem z własnej woli a „tradycjonaliści” chrześcijańscy winni zrewidować swe poglądy, aby nadążać za współczesnością”.

Rosyjski hierarcha prawosławny nawiązał też do niedawnych propozycji anglikańskiego arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa, aby do ustawodawstwa brytyjskiego „konstruktywnie włączyć niektóre aspekty prawa muzułmańskiego”. Według Hilariona, wielu chrześcijan na całym świecie spogląda na swych przywódców z nadzieją, że będą oni bronić tej religii wobec wszelkich wyzwań stojących przed nią. – Nasze zadanie nie polega na tym, aby bronić praw szariatu, zachwalać alternatywny styl zachowania czy głosić wartości świeckie, ale naszą świętą misją jest głosić to, co głosił Chrystus, uczyć tego, czego uczyli apostołowie, przekazywać to, co przekazali nam Ojcowie Kościoła – podkreślił bp Hilarion.

Na zakończenie wyraził głębokie przekonanie, że chrześcijaństwo liberalne i poprawne politycznie nie przetrwa długo i umrze. Jego zdaniem, już obecnie daje się zauważyć proces stopniowego rozpadania się takiego chrześcijaństwa w miarę tego, jak wprowadzanie nowych norm moralnych prowadzi do podziałów, rozbieżności i oburzenia w niektórych wspólnotach wyznaniowych. Proces ten będzie się pogłębiał, podczas gdy chrześcijanie „tradycyjni” będą umacniać swe wysiłki, aby bronić tej wiary, którą Pan dał, apostołowie głosili a Ojcowie zachowali – stwierdził przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego w Komitecie Naczelnym ŚRK.

Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.