Środowiska – Zwyczaje – Cywilizacje
 
Głos dzwonów

Nie ma chyba osoby, która słysząc dźwięk dzwonów kościelnych, nie odczuwałaby wewnętrznego poruszenia. Od spokoju do wyrzutu sumienia, jeśli nie jest ono uporządkowane. Nasza epoka tak naznaczona dominacją uczuć nad rozumem skłania ludzi, co najwyżej, do rozpoznawania w głosie dzwonów tęsknoty za czymś przyjemnym, bliżej niezdefiniowanym, jakiegoś smutnego wydarzenia albo zapowiedzi dobrego, podniosłego nastroju. Jednak w tym wszystkim brakuje prawie zawsze głębszej refleksji i pozostaje tylko ulotne wrażenie. Jest to postawa duszy, która nie znajduje odpowiedzi na podstawowe pragnienia ludzkiej egzystencji. Dzieje się tak dlatego, że dusza ludzka ma wrodzone pragnienie Absolutu – Boga. Dusza ludzka w rzeczach stworzonych nigdy nie zazna zaspokojenia, jeśli nie dostrzeże w nich odbicia różnych aspektów doskonałości Stwórcy.

Zrozumieć lepiej głos dzwonów pomogą nam słowa wypowiedziane niedawno przez pewnego portugalskiego biskupa w czasie ceremonii poświęcenia nowego dzwonu dla jednego z kościołów: Dźwięk dzwonów jest echem głosu Boga.

Z kolei bł. ks. abp Antoni J. Nowowiejski w Wykładzie liturgii Kościoła Katolickiego pisze: Poświęcenia dzwonów zawierają przekonanie, że akt biskupiej konsekracji nadaje dzwonom nadprzyrodzoną własność i że odgłos ich wywiera na umysły wiernych nie tylko przyrodzone, ale i nadprzyrodzone skutki, poruszając serca do poprawy i oddalając złe duchy. Przekonanie o nadprzyrodzonej sile dźwięków dzwonów, szczególniej przeciwko duchom nieczystym, podzielały i średniowieczne synody, jako też i pisarze liturgiczni. Nieczyste duchy (…) mają wiele władzy na tym grzechami skażonym świecie; o tym przekonywa nas i doświadczenie codzienne, i nauka św. Pawła Apostoła, zachęcającego do ustawicznej walki przeciwko zasadzkom szatanów, którzy, przebywając w powietrzu, ludziom szkodzić usiłują (do Efez. II, 2) przez rozmaite burze i inne klęski, jak ogień, powódź itp., i nie tylko dręczą umierających, ale i ciałom zmarłych usiłują wyrządzić krzywdę. Głos dzwonów przeraża szatana i nie dozwala mu nawałnicami wyrządzać szkody ludziom.

Jeśli dźwięk dzwonów jest echem głosu Boga, łatwo zrozumieć, że obwinia on sumienia grzeszników i wzywa do nawrócenia. Jednak dla grzesznika, którego dusza jest zatwardziała na skutek nałogów, echo głosu Boga zamiast skłaniać do nawrócenia, może spowodować u niego mniej lub bardziej ukryty odruch nienawiści. Stąd możemy zrozumieć powody, dla których w różnych miejscach Europy, a ostatnio zdarza się to i w Polsce, pod różnymi pretekstami jest organizowane zbieranie podpisów skierowanych do władz, aby uciszyć dźwięk dzwonów, które zapraszają wiernych np. na Mszę Świętą lub wzywają do modlitwy.

* * *

Niewątpliwie jednak najwznioślejszym z wszystkich dźwięków dzwonów jest ten, który – jeszcze do niedawna – obwieszczał z wieży moment konsekracji, kiedy to na głos kapłana przemienia się chleb i wino w Najświętsze Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, Zbawiciela wszystkich grzeszników.

Leonard Przybysz