Hiszpania: wybory potwierdziły dominację socjalistów

2008-03-11 00:00:00

Hegemonia socjalistów oraz przywództwo José Luisa Zapatero w Hiszpanii zostały wczoraj potwierdzone – tak prof. Miguel Ángel Belmonte z Uniwersytetu Abat Oliba CEU w Barcelonie ocenia w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” wynik niedzielnych wyborów w Hiszpanii.

Przyczynę tak wielkiego poparcia dla PSOE w tych wyborach rozmówca dziennika widzi m. in. w zamordowaniu przez ETA w przedwyborczy piątek członka PSE (Socjalistycznej Partii Euskadi), Isaíasa Carrasco w baskijskiej wiosce Mondragon. – W tej niewielkiej wiosce, podobnie jak w wielu innych w Kraju Basków, istnieje koalicja między komunistami (Izquierda Unida) oraz mającą powiązania z ETA partią polityczną ANV, nielegalną ze względu na posiadane konotacje. Morderstwo to poważnie nadszarpnęło wizerunek komunistów w oczach hiszpańskiej opinii publicznej, dlatego wielu ich zwolenników głosowało teraz na PSOE. Powszechną sympatię dla tego ostatniego ugrupowania wzmocnił fakt, iż ETA prosiła o nieuczestniczenie w tych wyborach z tego względu, że ANV została zdelegalizowana – ocenia prof. Belmonte.

Według Profesora, socjaliści mimo że nie zebrali bezwzględnej większości, tj. 176 miejsc w Kongresie Deputowanych, to jednak nie będą mieć problemu ze stworzeniem monopartyjnego rządu. – W praktyce PSOE nie będzie potrzebowało żadnej koalicji, tylko sporadycznego poparcia mniejszych ugrupowań na czas poszczególnych głosowań – zaznacza.

Według rozmówcy „Naszego Dziennika” najprawdopodobniej przez najbliższe dwa lata zelży kampania przeciwko Kościołowi katolickiemu ponieważ PSOE pragnie uchodzić za partię "zmiany" i "dialogu". Należy się jednak spodziewać, iż w roku 2010 lub 2011 powróci antykościelna polityka i retoryka, ażeby na nowo zmobilizować środowiska lewicowe. – Na przykład w Katalonii PSOE prowadziła kampanię wyborczą pod hasłem »Jeśli nie pójdziesz, oni wrócą«. Mając tu na myśli, że kto opuszcza wybory, przyczynia się do powrotu do władzy prawicy, na czele ze »złym Kościołem« i jego »majątkiem« – komentuje prof. Miguel Ángel Belmonte

Na pytanie o dalsze kroki Luisa Zapatero profesor Uniwersytetu Abat Oliba odpowiedział, że jego zdaniem Zapatero spróbuje w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat wprowadzić zmiany do obowiązującej od 1978 r. konstytucji. Jedna z tych zmian będzie dotyczyła kwestii dziedziczenia tronu Hiszpanii (zgodnie z obecnie obowiązującym prawem przypadnie on Filipowi de Bourbon, mimo iż jest on młodszy od swoich sióstr, jedynie dlatego, że jest mężczyzną nie zaś kobietą), będącej bardzo starą tradycją hiszpańskiej monarchii. Zmiana ustawy zasadniczej wymaga jednak 2/3 głosów w Zgromadzeniu oraz referendum, nowych wyborów do Zgromadzenia i zyskania również w nim większości 2/3.

Nowa sytuacja polityczna w Hiszpanii ułatwi także działalność środowisk homoseksualnych. Zdaniem rozmówcy „Naszego Dziennika” – Lobby homoseksualne nie będzie zwiększało liczby swoich publicznych wystąpień czy manifestacji. Nie będzie także raczej wywierało otwartych nacisków na opinię publiczną. Jednak tylko na pozór homoseksualiści nie będą aktywni. Już od jakiegoś czasu wprowadzają w życie plan polegający na zajmowaniu stanowisk w strategicznych miejscach. Mam tu na myśli wyrabianie sobie pozycji w partiach politycznych, zajmowanie foteli urzędniczych i administracyjnych, a także wchodzenie ze swoją propagandą do szkół.

Formułując prognozę dalszego rozwoju sytuacji z punktu widzenia zwolenników naturalnego modelu rodziny oraz osób walczących o ochronę życia poczętych dzieci rozmówca „Naszego Dziennika” stwierdził, iż zależy to od dwóch podstawowych czynników: wewnątrzpartyjnych rozgrywek w łonie Partii Ludowej oraz od tego, jaką zdolnością wywierania wpływów wykażą się wymienione środowiska. Profesor podkreślił, że Partia Ludowa jest wewnętrznie zróżnicowana. W ugrupowaniu Mariano Rajoya można znaleźć tyle samo posłów opowiadających się za ochroną życia, jak i zwolenników aborcji. Jest w niej także wielu niezdecydowanych. Niestety szanse stworzenia obecnie ugrupowania, które jednoznacznie i twardo opowiadałoby się za wartościami katolickimi, prorodzinnymi i w ochronie życia poczętego profesor Uniwersytetu Abat Oliba ocenił jako niskie.

Źródło: „Nasz Dziennik”
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.