Homoseksualiści ponad prawem
2005-06-15 00:00:00

Nielegalny przemarsz grup homoseksualnych ulicami Warszawy w dniu 11 czerwca 2005 r. pod ochroną policji przy jednoczesnym surowym traktowaniu przez nią przeciwników Parady Równości, stanowi kolejny dowód, że homoseksualiści to mniejszość uprzywilejowana, a nie dyskryminowana.
Gdyby jakakolwiek inna organizacja zlekceważyła w ten sposób zakazy władz, ich inicjatywa zostałaby od razu uniemożliwiona przez organy porządkowe. W przypadku organizacji homoseksualnych stało się jednak odwrotnie.
Kierując się rewolucyjnym fanatyzmem i mając świadomość poparcia lewicowych władz oraz laickich mediów, organizacje homoseksualne nie podjęły zgodnych z prawem procedur odwoławczych od decyzji Prezydenta Warszawy, ale zdecydowały się to prawo zlekceważyć prowadząc działania oparte o fakty dokonane.
Takie łamanie prawa usprawiedliwiali również samą swoją obecnością przedstawiciele władz państwowych (Wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka, Wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz i Wicemarszałek Senatu Kazimierz Kutz), którzy uczestniczyli w tym nielegalnym przemarszu.
Kolejnym potwierdzeniem coraz bardziej uprzywilejowanej pozycji grup homoseksualnych była ogromna propaganda ze strony laickich mediów na rzecz Parady Równości. Żadna inna grupa społeczna nie miała takiego medialnego wsparcia w postaci licznych publikacji czy audycji, których wydźwięk byłby tak wyraźnie jej przychylny.
Zlekceważenie zakazu władz miejskich, ochrona nielegalnej demonstracji przez policję, uczestnictwo w niej przedstawicieli rządu i parlamentu oraz ogromne propagandowe nagłośnienie Parady Równości świadczą o poważnych wpływach homoseksualnego lobby w świecie polityki i mediów.
Po wydarzeniach warszawskich trzeba jasno i wyraźnie stwierdzić, że homoseksualiści to wcale nie grupa dyskryminowana, ale jedna z najbardziej promowanych przez lewicowe władze i laickie media.
Tymczasem, w Polsce dyskryminowana jest właśnie społeczność katolicka, która sprzeciwia się publicznej promocji homoseksualizmu w naszym kraju.
Wystarczy wspomnieć ataki medialne na przeciwników ubiegłorocznych przemarszów w Krakowie i Warszawie czy też bezprawne zatrzymanie dystrybuowanych przez Pocztę Polską druków bezadresowych sprzeciwiających się promocji homoseksualizmu. Jak pamiętamy na skutek bezpośrednich nacisków Wicepremier Izabeli Jarugi-Nowackiej oraz organizacji homoseksualnych poczta odmówiła SKCH im. Ks. Piotra Skargi dalszej dystrybucji tychże druków.
Jeszcze bardziej rażącym przejawem sprzyjania homoseksualistom i dyskryminowania katolików była zapowiedź ukarania przez MSWiA pracowników Urzędów Stanu Cywilnego, którzy ze względu na swoje sumienie i przekonania sprzeciwiali się przyszłej ustawie zobowiązującej ich do rejestracji związków jednopłciowych. W tym wypadku absurdalnie chciano wyciągnąć konsekwencje służbowe wobec urzędników, zarzucając im brak przestrzegania nie istniejących przepisów prawnych.
Szykany ze strony lewicowych władz i propagandowy ryk laickich mediów są próbami zastraszenia katolików, którzy słusznie i coraz bardziej zdecydowanie manifestują swój sprzeciw wobec publicznej demoralizacji i promocji dewiacyjnych zachowań.
Wydarzenia w Warszawie tym bardziej powinny mobilizować nas do publicznego świadczenia o Bożych Przykazaniach w życiu osobistym i społecznym, ponieważ jako wyznawcy Chrystusa jesteśmy i zawsze będziemy znakiem sprzeciwu wobec szerzącego się zła.
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?
Zostań Przyjacielem „Przymierza z Maryją”. Pomóż nam w rozwoju naszego pisma, aby stając się coraz bardziej atrakcyjne treściowo i wizualnie, przyciągało do Matki Bożej kolejnych naszych bliźnich. Już teraz zapoznaj się z misją i przywilejami naszej wspólnoty.
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?