Honduras: urzędnik ONZ winę za rozprzestrzenianie się AIDS przypisuje Kościołowi
2007-10-25 00:00:00
Wysokiej rangi urzędnik Organizacji Narodów Zjednoczonych Alberto Stella zarzucił Kościołowi katolickiemu, że jego sprzeciw wobec używania prezerwatyw przyczynia się do szerzenia się w Ameryce Łacińskiej wirusa powodującego AIDS – informuje KAI.
"Gdyby nie podsycana przez instytucje kościelne demonizacja prezerwatyw i gdyby używano ich w czasie każdego stosunku, zapewniam, że chorobę udałoby się w tym regionie powstrzymać" - oświadczył w rozmowie z brytyjską agencją Reuters Stella, który koordynuje Program Narodów Zjednoczonych ds. VIH/AIDS (UNAIDS/ONUSIDA) na terenie Hondurasu, Nikaragui i Kostaryki. Dodał, że szerzeniu się wirusa sprzyja również fakt, iż młodzi ludzie rozpoczynają czynne współżycie fizyczne średnio między 15. a 19. rokiem życia i że (nie) skutkuje zalecana przez Kościół wstrzemięźliwość seksualna.
Ocenia się, że w Ameryce Łacińskiej zarażonych HIV lub z pełnymi objawami AIDS żyje około 1,7 mln ludzi. W 2006 roku zarejestrowano ponad 400 tysięcy nowych przypadków choroby, podczas gdy dwa lata wcześniej było ich 320 tysięcy. Do krajów, w których stwierdza się największą liczbę nowych zachorowań, należą Argentyna, Brazylia i Kolumbia, a w Ameryce Środkowej - Honduras (liczący ok. 6,7 mln mieszkańców).
Tymczasem dyrektor Instytutu Badania Problemów Ludnościowych (IPR) dla Ameryki Łacińskiej - Carlos Polo uważa, że stwierdzenia Stelli mają na celu przede wszystkim ukrycie niepowodzenia prowadzonych przez UNAIDS kampanii na rzecz zwalczania tej choroby, których ważnym elementem jest zawsze popularyzowanie stosowania prezerwatyw. – Oskarżanie Kościoła o zarażanie AIDS-em jest niedorzecznością, zakłada bowiem, jakoby Kościół mówił młodym, aby odbywali stosunki bez prezerwatyw, podczas gdy w rzeczywistości wzywa ich jedynie do życia we wstrzemięźliwości w obliczu agresywnej propagandy prowadzonej przez takie organizacje jak UNAIDS, które zachęcają do permisywizmu, ukrywanego przez eufemizm, jakim jest „bezpieczny seks" - powiedział Polo.
Według niego, Stella "nie może mówić o krachu wstrzemięźliwości", gdyż nigdy nie próbował jej propagować w swych kampaniach. Przez całe lata ONZ "zaprzeczała powodzeniu wstrzemięźliwości w swych programach przeciw AIDS w Ugandzie, w której przy poparciu Kościoła rząd potrafił powstrzymać postępy tej choroby, właśnie wspierając czystość i wierność" - dodał dyrektor IPR.
Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.