Indie: protestanci prześladują nawracających się na katolicyzm

2009-07-27 00:00:00
Indie: protestanci prześladują nawracających się na katolicyzm

Niektóre fundamentalistyczne grupy protestantów w północno-wschodnich Indiach uniemożliwiają tysiącom ludzi przejście na katolicyzm – powiedział biskup diecezji Kohima, Jose Mukala. Podczas wizyty w siedzibie katolickiego dzieła pomocy Kirche in Not (Pomoc Kościołowi w Potrzebie) w Königstein (Niemcy) mówił on o groźbach pod adresem katolików, niszczeniu przez radykalnych protestantów ich świątyń i innych obiektów i o wydanym przez nich zakazie nawróceń.

Głównymi przeciwnikami katolicyzmu są tam – według biskupa – niektóre wspólnoty baptystyczne i grupy ewangelikalne. Członkowie tych społeczności przeważają w całym tym regionie, który – w odróżnieniu od większości kraju – ma charakter zdecydowanie chrześcijański.

Na terenie mojej diecezji daje się zauważyć wielki wzrost liczby miejscowych mieszkańców, pragnących stać się katolikami, ale istnieje też bardzo silna opozycja wobec tego procesu ze strony niektórych miejscowych przywódców protestanckich – tłumaczył 61-letni hierarcha. Dodał, że sytuacja pod tym względem ostatnio jeszcze bardziej się zaostrzyła. Podkreślił, że „gdyby położono kres tym sprzeciwom, byłoby bardzo wiele nawróceń na katolicyzm”.

Zdaniem biskupa, niektórych miejscowych liderów ewangelikalnych i wielu baptystów zaniepokoił znaczny wzrost liczby katolików w Kohimie i okolicach – regionie położonym na skraju stanu Nagaland, którego miasto to jest stolicą. Pierwszy katolik został tam ochrzczony w 1951 r., a obecnie jest ich tam ponad 58 tys., co jest jednak niewielką liczbą w porównaniu do 1,9 mln mieszkańców regionu, z których większość stanowią chrześcijanie ewangelikalni.

W czasie odwiedzin kilku rodzin katolickich, mieszkających w małej wiosce na terenie diecezji, wezwano mnie nagle na zebranie parafialne, podczas którego pewien starszy człowiek ostrzegł mnie, że „może się coś wydarzyć”, jeśli tam wrócę. Wtedy odpowiedziałem, że jeśli coś mi się stanie, on poniesie za to odpowiedzialność. I nic się nie wydarzyło – opowiedział bp Mukala. Zaznaczył, że groźba nowych aktów przemocy zmusiła go do zwrócenia się o ochronę policyjną dla budującego się obecnie kościoła w jednej z wiosek.

Zdaniem hierarchy, do działań antykatolickich namawiają nie miejscowi przywódcy religijni, ale fanatycy, stojący na czele niektórych miast i wsi. Według nich, winny istnieć jedno państwo, jedno plemię i jedna religia, „my natomiast próbujemy ich przekonać, że muszą oni pozwolić ludziom być wolnymi”.

Pytany o przyczyny takiej popularności katolicyzmu, biskup Kohimy zwrócił uwagę na wielkie powodzenie szkół kościelnych, które – jego zdaniem – cieszą się lepszą opinią niż placówki rządowe. – Z 20 najlepszych szkół w tym regionie 16 należy do Kościoła – oświadczył. Zaznaczył, że do 150 istniejących w tej diecezji szkół katolickich, w większości podstawowych, uczęszcza ponad 30 tys. dzieci.

Kościół katolicki kładzie nacisk na rozwój całościowy osoby i na twardą pracę i to przyciąga ludzi. I dlatego przede wszystkim ludzie pragną stać się katolikami, gdyż chcą wiedzieć, w co i jak wierzymy – stwierdził biskup. Hierarcha podkreślił szczególną rolę pracujących w tamtejszym szkolnictwie sióstr zakonnych.

Hierarcha przybył do Niemiec, aby osobiście podziękować za wieloletnią pomoc i wsparcie, otrzymywane od Kirche in Not. Zaznaczył, że ofiarodawcy pomogli za pośrednictwem 37 projektów, jakie w ciągu ostatnich 10 lat zrealizowano w jego diecezji, w tym pomoc dla ubogich i prześladowanych księży, budowa nowych świątyń oraz przekazanie motocykli i innych środków transportu duchownym w najbardziej oddalonych rejonach.

„Kirche in Not” jest stowarzyszeniem katolickim, podlegającym bezpośrednio Stolicy Apostolskiej, założonym w 1947 r. przez holenderskiego norbertanina o. Werenfrieda van Straatena (1913-2003). Zaraz po wojnie pomagało ono Kościołowi na Zachodzie, zwłaszcza w Niemczech, później Kościołowi katolickiemu w państwach komunistycznych, a obecnie pomaga chrześcijanom w ok. 130 krajach na całym świecie.

Źródło: KAI
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.
W czwartek 29 maja w „Starym Młynie” przy ul. Szerokiej 19 w Szczecinie odbędzie spotkanie Klubu „Polonia Christiana” z prof. Grzegorzem Kucharczykiem. W roku tysiąclecia pierwszej koronacji królów Polski nasz szczeciński klub zaplanował wykład „Świętość i suwerenność. Jak i dlaczego powstało tysiąc lat temu Królestwo Polskie?”.
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
W dniach 13-14 czerwca w Warszawie odbędzie się konferencja pn. „Wiara i nauka w dobie sekularyzacji”, odwołująca się do najnowszych badań naukowych, dzięki którym więcej dowiemy się o istnieniu inteligentnego projektu, będącego alternatywnym – w stosunku do ewolucjonizmu darwinowskiego – wyjaśnieniem powstania świata. Bazujący na latach analiz i badań naukowcy pokażą nam, jak krucha jest teoria Darwina, akceptowana przez zwolenników materialistycznej i ateistycznej wizji poznania świata.
W sobotę 10 maja w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona problemowi, jaki nazwał i badał śp. Krzysztof Karoń. "Jak pokonać antykulturę?" - to pytanie, na które odpowiedzi szukałi prelegenci i uczestnicy dyskusji, widzący zagrożenia płynące na społeczeństwa państw rozwiniętych w XXI wieku.