Irak: muzułmanka chce zostać katoliczką
2007-12-14 00:00:00

Muzułmanka iracka przyjmie wkrótce z rąk kapelana wojskowego Stanów Zjednoczonych chrzest katolicki – informuje KAI. Irakijka oświadczyła, że na jej decyzję wpłynęły doświadczenia z kontaktów z personelem lekarskim w jednej z amerykańskich baz wojskowych w Iraku.
Według jej własnego świadectwa, wielkie wrażenie zrobiła na niej praca lekarzy i pielęgniarek ze Stanów Zjednoczonych, którzy opiekowali się nie tylko swymi rodakami i rannymi cywilami irackimi, ale także swymi wrogami, którzy dostali się w ręce Amerykanów w toku walk. – Wśród tych ostatnich byli nawet tacy, którzy wcześniej zamordowali marines - przedstawił drogę Irakijki do chrześcijaństwa kapelan ks. José Bautista-Rojas w rozmowie z latynoamerykańską Katolicką Agencją Prasową (ACI).
Współczucie, okazywane nawet żołnierzom wroga - rzecz nie do pomyślenia w islamie - doprowadziło kobietę do następnego kroku: poprosiła ks. Bautistę-Rojasa, aby opowiedział jej coś więcej o Jezusie. Poznawszy Ewangelię, muzułmanka, którą kapelan określa mianem Fatimy (w rzeczywistości nosi ona inne imię, które jednak ze względu na jej osobiste bezpieczeństwo musi pozostać ukryte), zwróciła uwagę na postępowanie Jezusa z "dwiema Mariami". Wielkie wrażenie zrobiło na niej to, jak głęboko kochał On zarówno Maryję - swoją Matkę, która była Niepokalana i bez grzechu, jak i Marię Magdalenę - "wielką grzesznicę". I właśnie pod wpływem tych rozmów Fatima powiedziała kapelanowi, że pragnie zostać chrześcijanką.
Duchowny poradził jej wówczas, aby skontaktowała się także z kapelanami innych wyznań. Po pewnym czasie Irakijka wróciła jednak do o. Bautisy-Rojasa, mówiąc, że chce wyznawać tę samą wiarę, co i on. Na jego pytanie, dlaczego wybrała właśnie katolicyzm, odpowiedziała: "Ojciec jako jedyny rozmawiał ze mną o innych chrześcijanach, dając mi w ten sposób wolność wyboru. I w ten sposób wiedziałam, że jest to prawidłowa decyzja".
Jeśli Fatima przyjmie nową wiarę, musi liczyć się z poważnymi skutkami takiego kroku. Prawdopodobnie ojciec ją wydziedziczy i nigdy nie będzie mogła wrócić do swej rodziny, a nawet może stracić życie. A jednak młoda kobieta nie ma wątpliwości co do słuszności swego wyboru, co potwierdziła w rozmowie z kapelanem. Na jego pytanie-prośbę o ponowne przemyślenie swej decyzji, odpowiedziała pytaniem: "Czy ty tak łatwo się poddajesz, gdy jesteś z Jezusem?". – To niewiarygodne, ta muzułmanka już teraz daje świadectwo, jak bardzo ważna jest moja wiara! - oświadczył zaskoczony kapłan.
Źródło: KAI
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.