Środowiska – Zwyczaje – Cywilizacje
 
Kocham kadzielnicę, bo kocham Boga...

Duch Świętego Apostolskiego Kościoła Rzymskokatolickiego ujawnia się nie tylko w jego nauce, lecz także we wszystkim, co czyni. Aby tę prawdę pojąć, potrzeba zrozumienia katolickiego ducha, bez którego nie można w pełni poznać i zrozumieć Świętej Matki Kościoła.

Wyobraźmy sobie, że w ramach jakiejś reformy liturgicznej wyeliminowanoby na przykład kadzielnicę, ustanawiając w jej miejsce używanie jakiegoś innego przyrządu służącego do okadzania, np. aerozolu. Prawdziwi katolicy w swym poczuciu religijnego smaku bez wątpienia nie posiadaliby się z oburzenia. Niemniej jednak ktoś mógłby powiedzieć: – Ta zmiana nie przynosi niczego, co przeczyłoby doktrynie katolickiej! Wręcz przeciwnie: jeśli zapach kadzidła unosi dusze i dobrze im służy, i jeśli aerozol jest łatwiejszy i bardziej efektywny w jego roznoszeniu, to ten, kto troszczy się o dobro dusz i kto kocha kadzidło, powinien pragnąć, aby ten zapach z łatwością rozchodził się po całej świątyni, a co za tym idzie – popierać używanie aerozolu. Tylko ludzie zacofani, fanatycy tacy jak Plínio Corrêa de Oliveira, uparcie obstają przy kadzielnicy!

Odpowiedziałbym na to, że łagodność, naturalność i swego rodzaju delikatność, z jaką kadzielnica wydziela woń kadzidła w poszczególnych miejscach świątyni, są podobne do naturalności, łagodności i delikatności, z jakimi nasza Matka Kościół przemawia do swych dzieci. Ujmuje je naturalność kadzielnicy, a nie „biurokratyczność” i „mechaniczność” aerozolu – narzuconego w sposób jakże przeciwny do łagodności, z jaką Kościół traktuje dusze.

Lecz to jeszcze nie wszystko: kadzielnica jest piękna, tak jak piękny jest ten uroczysty sposób, w jaki się ją wprawia w ruch.

Wszystko, co czyni Kościół, jest piękne. Jest jak matka, starająca się do każdego zakątka domu wprowadzić elementy, które wznoszą dusze i w konsekwencji podnoszą także poziom kulturalny domowników. Sama matka jest kadzielnicą życia rodzinnego. I matczyny sposób, w jaki kadzielnica wydziela woń kadzidła, jest jednym z cudów Kościoła.

Gdy patrzę na te wspaniałości, moja katolicka dusza doskonale rozumie, że to Duch Święty w mistyczny sposób przemówił do ludzkich dusz, natchnąwszy je do rozpowszechnienia kadzielnicy po całym katolickim świecie. Moja dusza kocha zatem kadzidło i kocha kadzielnicę… ponieważ kocha Boga i Jego Kościół!

Plínio Corrêa de Oliveira