Kolejny szczyt klimatyczny skończy się fiaskiem

2011-11-30 00:00:00
Kolejny szczyt klimatyczny skończy się fiaskiem

Jeśli  wszyscy nie zobowiążą się do redukcji emisji CO2  to opinia publiczna straci zaufanie do tego objazdowego cyrku – mówił na konferencji klimatycznej w RPA delegat Unii Europejskiej Artur Runge-Metzger.

Wszystko wskazuje na to, że szczyt klimatyczny wDurbanie jeszcze przed spotkaniem nazywany „szczytem ostatniej szansy” nie przyniesie żadnych konkretnych ustaleń. Już wiadomo, że porozumienie w sprawie kontynuacji protokołu z Kioto, który wygaśnie z końcem przyszłego roku, jest niemal niemożliwe. W planach walczący z tzw. „ociepleniem klimatu” mieli doprowadzenie do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o połowę do 2050 roku. Nie ma powszechnej zgody ani na ratyfikację protokołu z Kioto, ani na utworzenie funduszu (100 miliardów dolarów), który byłby przeznaczony na pomoc krajom rozwijającym się w zamian za zmniejszanie przez nie emisji CO2 i wstrzymanie wycinania lasów. 
 
Niemożliwa wydaje się kontynuacja ustaleń protokołu z Kioto, z powodu żądań, jakie stawiają sobie wzajemnie Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Chiny i Indie. UE wprawdzie zgadza się na podpisanie kolejnego protokołu, pod warunkiem że zrobią to także Amerykanie. USA uzależnia swój podpis od Chin i Indii, które wciąż uchodzą za kraje rozwijające się, są więc zwolnione z obowiązku redukcji emisji. Indie nie chcą nawet o tym słyszeć, a Chińczycy mówią, że ratyfikację kolejnego protokołu dotyczącego ograniczania produkcji CO2 podejmą po tym, gdy zostanie on przyjęty przez kraje rozwinięte. I w ten sposób koło się zamyka – informuje „Rzeczpospolita”. 
 
Delegatów podzieliła również Kanada, która w styczniu zamierza wypisać się z ustaleń z Kioto, a na dodatek poinformowała, że zamierza eksploatować swoje zasoby ukryte w piaskach roponośnych, co również zwiększa produkcję CO2 . Kanadę wsparła w tej kwestii Wielka Brytania. 
 
Uczestnikom szczytu wyraźnie zaczyna brakować cierpliwości i optymizmu. Wszyscy muszą się mocno zobowiązać do redukcji emisji CO2, bo jak nie, to opinia publiczna straci zaufanie do tego objazdowego cyrku – stwierdził unijny delegat Artur Runge-Metzger. Na spotkanie do Durbanu przyjechało ponad 15 tysięcy delegatów ze 193 krajów. 


 
Źródło: rp.pl 
 
Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.