Kolumbia zarzuca Chavezowi finansowanie lewackich bandytów
2008-03-04 00:00:00
Kolumbijska policja nie ma wątpliwości, że prezydent Wenezueli Hugo Chavez wspiera lewackich terrorystów z FARC, od lat walczących z rządem w Bogocie. Jej szef, gen. Oscar Naranjo, zarzucił Chavezowi, że przekazał rebeliantom 300 milionów dolarów.
– Nie tylko Wenezuela wspiera partyzantów FARC, ale i Ekwador – powiedział Naranjo. Według generała dowody na to zostały znalezione w obozie Raula Reyesa, który kolumbijskie wojsko zaatakowało w zeszłą sobotę.
– W komputerach FARC znaleźliśmy informacje o spotkaniach rządu Ekwadoru z rebeliantami. Są dokumenty o wsparciu finansowym z Wenezueli – twierdzi Naranjo. – Są również dokumenty świadczące, że wcześniej FARC wspierał finansowo Chaveza, gdy ten jeszcze nie był prezydentem Wenezueli. Rebelianci zapłacili mu 150 tys. dolarów w 1992 roku, gdy Chavez próbował przeprowadzić zamach stanu w Wenezueli – dodaje szef kolumbijskiej policji.
Według „Dziennika”, generał zapewnił, że wszystkie dokumenty trafią do ONZ i Organizacji Państw Amerykańskich (OPA). – Bo rządy Wenezueli i Ekwadoru łamią prawo międzynarodowe, które zakazuje pomocy terrorystom – mówi Naranjo.
Na te rewelacje, na razie, odpowiedział tylko Ekwador. – Kolumbia kłamie – oświadczył ostro prezydent Rafael Correa. Ale minister bezpieczeństwa Gustavo Larrea przyznał, że spotykał się z dowódcami FARC, m.in. Reyesem. – Zrobiłem to w czasie misji, której celem było uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez lewicowych partyzantów – tłumaczy Larrea.
Ekwador już zerwał stosunki dyplomatyczne z Kolumbią. Jednak nie z powodu podejrzeń o współpracę z terrorystami, ale za sprawą sobotnich walk z partyzantami FARC dowodzonymi przez Reyesa – informuje „Dziennik”. Rozbili oni bowiem obóz na terytorium Ekwadoru, a kolumbijskie wojsko przekroczyło granicę i zaatakowało umocnienia rebeliantów. Zginęło 16 partyzantów i ich dowódca, Reyes.
FARC walczy z rządem w Bogocie od ponad 40 lat. Rebelianci chcą przejąć władzę, by wprowadzić lewicowy porządek. Jednak wielu ekspertów ocenia, że dziś nie ma już mowy o rewolucyjnych ideałach, a 20 tys. rebeliantów trudni się głownie handlem narkotykami i porwaniami dla okupu – czytamy w „Dzienniku”.
Zarówno USA, jak i Unia Europejska uważają FARC za organizację terrorystyczną.
Źródło: „Dziennik”
- Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą go nosili na szyi. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością – usłyszała od Matki Bożej podczas objawienia św. Katarzyna Laboure 27 listopada 1830 roku. Dziś i Ty możesz otrzymać Cudowny Medalik i dostąpić wszelkich łask obiecanych przez Maryję. Wystarczy, że klikniesz w link i wypełnisz krótki formularz.
Czy wierzysz w swojego Anioła Stróża? Co odpowiesz na to proste przecież pytanie? Będziesz się zastanawiał? Zaprzeczysz? A może, bo tak wypada, wciąż niepewnym jednak głosem stwierdzisz, że… oczywiście? A co odparł jeden z kleryków, zapytany w ten sposób przez św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo?
W pierwszy piątek miesiąca sierpnia o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
Na Jasnej Górze, przed obliczem Matki Bożej, dwaj polscy hierarchowie – ks. bp Wiesław Mering i ks. bp Antoni Długosz – odważyli się powiedzieć prawdę: o zagrożeniach ideologii, polityki bez wartości, migracji niszczącej Europę.
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.