Konwersje pastorów luterańskich na katolicyzm

2010-07-20 00:00:00

Jeden z tegorocznych niemieckich neoprezbiterów ma 62 lata. Nie dziwi sam wiek, ale bardziej to, że ks. Peter Kemmether ma żonę i czworo dzieci. Wyjaśnijmy jednak, że był on ewangelickim pastorem. Kiedy nawrócił się na katolicyzm, uzupełnił swe wykształcenie teologiczne i otrzymał papieskie zezwolenie na przyjęcie święceń, mimo iż nie jest celibatariuszem. Mogą je uzyskać nawróceni duchowni ze wspólnot kościelnych, w których nie ma ważnego kapłaństwa. Takie wyjątkowe rozwiązanie, z indywidualnym rozpatrzeniem poszczególnych przypadków, sugerował już Paweł VI w encyklice o celibacie Sacerdotalis caelibatus z 1967 r. Święceń udzielił ks. Kemmetherowi 6 lipca biskup Ratyzbony Gerhard Ludwig Müller.

Takich przypadków nawróconych niemieckich pastorów było zresztą w ostatnich latach więcej. W samej diecezji ratyzbońskiej jest dziewięciu księży, którzy byli wcześniej duchownymi ewangelickimi. Na terenie Bawarii są też tacy w diecezji monachijskiej, augsburskiej i würzburskiej. Również w USA otrzymał w tym roku święcenia 59-letni Philip Johnson, który był przez 19 lat luterańskim pastorem. Po 38 latach małżeństwa ma on czworo dzieci i tyleż wnuków. Oboje z żoną należeli początkowo do fundamentalistycznego Kościoła Chrystusa. Szukając bardziej zgodnej z najstarszą chrześcijańską Tradycją liturgii i doktryny, przeszli oboje ćwierć wieku temu na luteranizm, a przed czterema laty nawrócili się na katolicyzm, w czym poszło za nimi dwoje dorosłych dzieci. Ks. Johnson jest teraz kapłanem diecezji Camden koło Nowego Jorku.

Również wśród luteranów istnieje, podobny jak wśród anglikanów, choć na razie nie tak liczny, ruch tradycjonalistów patrzących z sympatią na katolicyzm. Obecny w USA, a mający też odgałęzienia kanadyjskie i afrykańskie Anglo-Luterański Kościół Katolicki przyjmuje oficjalnie nauczanie Papieży i wydany przez Watykan katechizm. Być może, że po konstytucji apostolskiej Anglicanorum coetibus, wychodzącej naprzeciw szukającym pełnej jedności anglikanom, zaistnieje potrzeba podobnego papieskiego dokumentu dla nawracających się na katolicyzm luteran.

Źródło: KAI
Dzień 10 lutego 1597 r. zapisał się w życiorysie patrona naszego Stowarzyszenia – Sługi Bożego Księdza Piotra Skargi – otwarciem obrad walnego Sejmu Rzeczypospolitej. Trwające do końcówki marca obrady okazały się bezowocne. Zupełnie inaczej niż służba ówczesnego Kaznodziei Królewskiego, który pod wpływem tegoż Sejmu dał początek wiekopomnemu dziełu pod nazwą „Kazań Sejmowych”.
Kościół swoją siłę czerpie z Objawienia i Tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Naruszanie tych fundamentów poprzez rewolucyjne pomysły wprowadzenia synodalności uderza w hierarchiczność społeczności katolickiej i nie służy Kościołowi. O tym, co szykują nam promotorzy rewolucji w Kościele i jakie może to nieść dalekosiężne skutki, będzie można dowiedzieć się podczas spotkań Klubów „Polonia Christiana” we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie, na których wystąpi red. Paweł Chmielewski, z wykładem: „Największa rewolucja w Kościele. Co się zmieni?”.
Utrata kontroli nad własnym mieszkaniem lub domem?! Wywłaszczenie z samochodu? Powrót zimnych kaloryferów? Realizacja Europejskiego Zielonego Ładu zaczyna powoli przypominać instalowanie komunizmu wojennego, z tą różnicą, że proces ten jest wydłużony na wiele lat i przykryty grubą warstwą propagandy. Aby nagłośnić skalę problemów i wykazać, jak znacząco może się pogorszyć sytuacja zwykłej polskiej rodziny poprzez realizację unijnej polityki klimatycznej, organizujemy spotkanie w Poznaniu.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 7 lutego 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.
31 stycznia 1985 roku zmarł w Monachium Józef Mackiewicz, miłujący prawdę badacz prawdziwego oblicza komunizmu w sowieckim wydaniu. Jako jeden z pierwszych, Mackiewicz opisał zbrodnię dokonaną przez Związek Sowiecki w Katyniu. Antykomunizm tego wielkiego pisarza, dziennikarza i publicysty był efektem twierdzenia, że dialogu ze zbrodniarzem po prostu się nie prowadzi.